Xiaomi

Zwrot o 180 stopni. Xiaomi wycofuje się z aparatów 108 Mpix

Krzysztof Rojek
Zwrot o 180 stopni. Xiaomi wycofuje się z aparatów 108 Mpix
13

Według doniesień Xiaomi rezygnuje ze 108 Mpix w swoich flagowych telefonach. Czy zmniejszenie rozdzielczości to dobry kierunek?

W kwietniu tego roku Paweł popełnił bardzo ciekawy wpis poświęcony rozdzielczości aparatów w smartfonach. Był to czas, kiedy na rynek wchodziły urządzenia z matrycami 108 Mpix, a duża część producentów zarzekała się, że to nie jest w stanie podnieść tę wartość dwukrotnie, a niektórzy - nawet sześciokrotnie. Oczywiście, wszystko po to, by na obudowie smartfona dać jeszcze wyższy numer, który miał przekonać klienta, że to właśnie ten model robi najlepsze zdjęcia. Coś jednak chyba poszło nie tak. Być może okazało się, że klienci są nieco bardziej cwani, niż by się to producentowi mogło wydawać i zapewnienia o dobrej jakości nie wystarczają, by telefon się sprzedał. Jakie może być inne wytłumaczenie na to, że firma która najmocniej optowała za dodawaniem megapixeli, teraz będzie je odejmować?

Xiaomi zmniejszy rozmiar głównego aparatu. To może wyjść na dobre

W modelach z serii Mi 10 i Mi 10T Xiaomi stosowało aparaty główne o rozdzielczości 108 Mpix. Przy zastosowaniu technologii Pixel Biddingu miały one dawać pełne detali oraz ostre fotografie. Jednak wysokie pozycje w DxO Mark nie przekładały się na realne zadowolenie klientów, a w opinii publicznej Xiaomi ze swoimi 108 Mpix przegrywało chociażby z aparatami z iPhone'a czy Samsunga Galaxy S, które megapixeli mają 12. Możliwe, że włąśnie z tego powodu kolejny flagowiec marki, Mi 11, będzie miał aparat główny o rozdzielczości 50 Mpix.

Myślę, że taka zmiana może wyjść firmie na dobre, ponieważ pogoń za jak największą rozdzielczością, która nie ma wpływu na jakość zdjęć, mogła być dla niektórych klientów czynnikiem odpychającym. Powrót do mniejszych rozdzielczości może być oszczędnością, dzięki której np. otrzymamy w zamian większe matryce. Pamiętajmy, że niedawno Xiaomi pokazało także smartfon z fizycznym zoomem. Jeżeli firma zdążyłaby połączyć te technologie w nadchodzącym Mi 11, możemy się spodziewać, że ten telefon zrobi na rynku mobilnej fotografii większą różnicę, niż aparat z 200 czy 600 Mpix.

Uważacie, że mniejsza rozdzielczość wyjdzie Xiaomi na dobre?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu