Sony

To może być as w rękawie PlayStation 5. Cieszę się, że Microsoft ma to gdzieś

Kamil Świtalski
To może być as w rękawie PlayStation 5. Cieszę się, że Microsoft ma to gdzieś

PlayStation VR sprzedaje się doskonale. Nie wiem czy ktokolwiek wybrał konsolę Sony ze względu na tanią i cieszącą się naprawdę dobrym wsparciem przepustkę do świata wirtualnej rzeczywistości, ale jeżeli ta zabawa przypadła do gustu — to Xbox w przyszłej generacji nie jest sprzętem dla niego.

Nowy Xbox bez VR. Microsoft nie planuje wsparcia dla wirtualnej rzeczywistości

Wirtualna rzeczywistość urzekła miliony fanów technologii na całym świecie. Oczywiście najwięcej mówi się o niej w kontekście rozrywki i gier wideo, ale coraz częściej wykorzystywana jest ona również w formie materiałów szkoleniowych czy rozmaitych treningów, a nawet w rolnictwie... bo krowa w goglach VR daje więcej mleka. I za pewnik biorę dalszy rozwój VR na PlayStation 5 — ale jak wynika z ostatniego wywiadu z Philem Spencerem, Microsoft nie planuje takich rozwiązań na swojej platformie. Jak twierdzi — społeczność nie wyraża w ogóle zainteresowania VR, dlatego firma niespecjalnie się na temacie skupia.

Słuchamy próśb naszych klientów i... nikt nie prosi o VR (...) Zdecydowana większość naszych klientów dobrze wie, że kiedy zależy im na doświadczeniach VR to są inne miejsca, w których można je zdobyć. Sporo jest ich tych na PC.

Część graczy pokochała VR, zapowiedziany kilka dni temu Half-Life: Alyx ma szansę przekonać do tematu jeszcze więcej miłośników cyfrowej rozrywki, ale prawda jest taka — że to wciąż nisza. A ja, mimo że testowałem tę technologię w wielu wydaniach, wciąż nie jestem do niej przekonany — a po kilku minutach "zabawy" mój organizm zaczyna wariować, że o ograniczeniach kablami które do niedawna były standardem nawet nie wspomnę. Dlatego nie ukrywam, że cieszy mnie podejście Microsoftu. A przy tym mam nadzieję, że firma skupi się na przygotowaniu solidnej bazy gier na wyłączność swojej konsoli. Przejęli tyle fajnych studiów, że to powinno być pewne, ale kto ich tam wie...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu