Gry

Xbox One is Dead on Arrival czyli Sony pozamiatało

Grzegorz Marczak
Xbox One is Dead on Arrival czyli Sony pozamiatało
Reklama

Jeszcze przed nocnymi konferencjami dyskutowaliśmy w biurze z Pawłem Kozierkiewiczem z Niezgrani.pl na temat PS4 i używanych gier. Osobiście nie mogłe...

Jeszcze przed nocnymi konferencjami dyskutowaliśmy w biurze z Pawłem Kozierkiewiczem z Niezgrani.pl na temat PS4 i używanych gier. Osobiście nie mogłem sobie wyobrazić, że MS wymyślił sobie restrykcje co do gier używanych bez wiedzy czy też nieoficjalnego porozumienia z Sony. Inaczej byłby to przecież dla jego konsoli gwóźdź do trumny. Tym bardziej, że jak słychać z krążących plotek są plany aby podnieść ceny produkcji klasy AAA.

Reklama

W nocy dowiedzieliśmy się wszystkiego o nowej konsoli Sony oraz o wspierających ją grach. Najważniejsze oświadczenie jakie padło na scenie to brak jakichkolwiek restrykcji czy też blokad/opłat/utrudnień związanych z grami używanymi! Dla mnie (o ile MS nie zmieni zdania) jak i zapewne dla wielu graczy jest to główny element związany z decyzją o zakupie nowej konsoli.

Zastanawiam się jaki strateg marketingowy z Microsoftu doprowadził do tej sytuacji?

Sony nie poprzestało jednak na jednym gwoździu do trumny Xbox One. Następny komunikat związany był z brakiem konieczności ciągłego dostępu do sieci aby móc korzystać z konsoli. Takich wymogów nie będzie w PS4. Niestety są te rzeczy które w nowym Playstation zmieniają się na gorsze - otóż skończyło się darmowe granie po sieci. Usługa ta będzie częścią PlayStation Plus, które będzie teraz wspierać PS3/PS4 i PS Vita. Oczywiście to nadal lepsze rozwiązanie niż to co mieliśmy do tej pory w konsoli Microsoftu. Plus oferuje graczom regularnie dobre darmowe tytuły.

Na koniec jednak najważniejsze. Otóż konsola PS4 będzie o 100 EURO tańsza od Xbox One, kosztować będzie bowiem 399 EUR czyli możemy liczyć na jakieś 1800 PLN. Konsola będzie dostępna jeszcze w tym roku ale nie wiadomo nic na temat premiery w Polsce.

Zastanawiam się tylko jaki strateg marketingowy doprowadził do sytuacji w której Xbox został tak brutalnie pobity przez konkurencję? Jeśli czegoś nie zmienią naprawdę trudno będzie w logiczny sposób uzasadnić wybór droższej konsoli z wieloma restrykcjami dla graczy w tym tą jedną najważniejszą związaną z używanymi grami.

Dla mnie na dzień dzisiejszy Xbox One is Dead on Arrival i to przy mojej całej sympatii dla tej konsoli (mam Xboxa od pierwszej wersji).

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama