Wczoraj pisałem o tym, że nowości od Microsoft Studios na Xbox One będzie można kupować w abonamencie. Dziś wracam z kolejnymi świetnymi wiadomościami — okazuje się, że takie atrakcje czekać będą nie tylko konsolę!
Nie dalej niż wczoraj firma pochwaliła się nowościami w Xbox Game Pass. Chodzi, rzecz jasna, o dodawanie do katalogu abonamentowej usługi w dniu premiery wszystkich nowości, za którymi stoi ich Microsoft Studios. Oznacza to nie mniej, nie więcej, a tyle, że za raptem 30 złotych miesięcznie będziemy mieć dostęp do najnowszych gier z portfolio wydawcy. Nie trzeba było długo czekać na cały pakiet złośliwości z których wynikało, że firma właściwie nie ma żadnych gier w rękawie. Jasne, może nie jest to kilka tytułów miesięcznie, ale z tym "niczym" to bym nie przesadzał. Najbliższe tygodnie to chociażby premiera Sea of Thieves, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. No ale o tym wszystkim już z pewnością wiecie, a teraz kolejna fala dobrych wiadomości. Nowości w Xbox Game Pass będą dostępne nie tylko dla konsoli Xbox One!
Na Windowsie również dostaniemy gry w abonamencie!
To pytanie, które zadane było... właściwie od wejścia. Bo przecież nikt nie chciał poczuć się gorzej. Nie trzeba było zatem długo czekać, aż ktoś skieruje je do PRu giganta. Aaron Greenberg, obecny szef marketingu w dziale Xbox, napisał wprost, że każdy z tytułów dostępny w usłudze Xbox Play Anywhere będzie dostępny również na komputerach w ramach abonamentu Xbox Game Pass.
To doskonała wiadomość dla wszystkich, którzy ostrzą sobie ząbki na nadchodzące premiery od Microsoftu. Dużo łatwiej przecież wyskubać z portfela 30 zł miesięcznie na abonament z grami, niż wydać od razu ponad 200 pln na grę, która... może niekoniecznie przypaść nam do gustu. Raz jeszcze: brawo Microsoft! Obyśmy tylko wkrótce mogli zobaczyć ich kalendarz premier zapełniony po brzegi...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu