Google

Wyszukiwanie głosowe Google - przyszłość, która już tu jest

Konrad Kozłowski
Wyszukiwanie głosowe Google - przyszłość, która już tu jest
1

Wyszukiwanie głosowe ewoluowało na przestrzeni lat, pojawiało się na wielu różnych platformach i w różnych formach. Dziś występuje najczęściej w postaci asystenta głosowego.

Wyszukiwanie głosowe - trochę historii

Początki wyszukiwania głosowego Google na smartfonach sięgają ponad dekadę wstecz. Najpierw na Androidzie, a później w 2008 roku także na iPhonie, uruchomiono opcję wyszukiwania głosowego, które w większości przypadków polegało jedynie na wypełnianiu pola na frazę komendą wypowiedzianą przez użytkownika. Z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać, bo Google (agregując i analizując dane z Sieci) zaczęło samodzielnie odpowiadać na pytania (pogoda, wartość walut itp.). W 2011 roku Google wprowadziło opcję wyszukiwania głosowego do przeglądarek (na początek tylko w Chrome). Przez następne lata jednocześnie utrzymywane i rozwijane były dwa produkty (wyszukiwanie głosowe oraz Asystent Google), lecz ten drugi w lipcu 2019 roku zastąpił klasyczne rozwiązanie na smartfonach z Androidem.

Czytaj też: 5 zastosowań Asystenta Google na Google Home

Wyszukiwanie głosowe po polsku?

Google wprowadziło możliwość wyszukiwania głosowego na telefonach z systemami iOS i Android w 2010 roku - na niemal tej samej zasadzie działa to po dziś dzień. Trzy lata później, w 2013 roku, wyszukiwanie głosowe zaczęło działać także w przeglądarce na stronie głównej Google.

Wyszukiwanie głosowe w Google - jak włączyć

Uruchomienie wyszukiwania głosowego na komputerze jest bardzo proste - wystarczy w przeglądarce odwiedzić adres google.pl, a następnie kliknąć na ikonę mikrofonu. Jeśli wcześniej nie przyznaliście dostępu stronie do mikrofonu, zostaniecie o to poproszeni. Od tej pory zawsze, gdy klikniecie tę ikonę będziecie mogli wyszukiwać głosowo w Google.

Zobacz też: Asystent Google po polsku na iOS: wszystko co trzeba wiedzieć

W przypadku iOS-a sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo do wyszukiwania głosowego w Google mamy dostęp tylko w dedykowanych aplikacjach tej firmy. Są nimi: Google, Chrome i Asystent Google. Dwie pierwsze z nich oferują standardowe wyszukiwanie głosowe na podstawie haseł, zaś Asystent Google pozwala na zadawanie bardziej ludzkich pytań. Inteligentny asystent od Google będzie szukał odpowiedzi na nasze pytania i udzielał informacji na konkretne tematy.

Android, jako platforma domowa dla usługi Google, zazwyczaj pozwala na wyszukiwanie głosowe bezpośrednio z głównego ekranu - przy wykorzystaniu odpowiedniego widżetu można włączyć nasłuchiwanie klikając na ikonę mikrofonu lub wywołać je komendą "OK, Google". W zależności od posiadanego urządzenia, dostęp do wyszukiwania głosowego może się różnić. Czasami dostępne jest na panelu Google (na lewo od głównego ekranu), czasem w widżecie, który możemy sami dodać, ale stałym miejscem jest zawsze aplikacja Google. To właśnie tutaj można też uruchomić nasłuchiwanie na komendę "OK, Google" w ustawieniach.

Wyszukiwanie głosowe w Asystencie Google - najpopularniejsze komendy

Asystenta Google możemy poprosić o podanie wielu podstawowych informacji, jak prognoza pogody, godzina, data, także godziny otwarcia sklepu czy przelicznik walut. Bez przeszkód zapytamy też o definicję słów, podsumowanie życiorysu znanych osób (zazwyczaj w oparciu o Wikipedię), utworzymy wydarzenie oraz przypomnienie, wytyczymy trasę do konkretnej lokalizacji, a także zainicjujemy odtwarzanie muzyki. Rozszerzoną listę komend Asystenta Google znajdziecie w naszym wpisie.

Jak wyłączyć wyszukiwanie głosowe w Google

W przypadku Windowsa i iOS-a, wyszukiwanie głosowe Google nie działa w tle i nie jest możliwe samoczynne zainicjowanie nasłuchiwania. Zupełnie inaczej wygląda to na Androidzie, gdzie usługa jest wbudowana w system operacyjny i działa w tle. Jej ustawienia znajdziemy w aplikacji Google w sekcji Asystent Google. W zakładce Asystent Google przechodzimy do Voice Match i upewniamy się, że nie ma tu żadnych urządzeń, profili głosu oraz nie jest włączone nasłuchiwanie w tle.

Wyszukiwane głosowe wkracza na telewizory

W 2017 roku ogłoszono, że Asystent Google trafi do Android TV, gdzie przygotowano dla niego nowy interfejs wizualny oraz obsługę wielu dodatkowych komend charakterystycznych dla platformy. Na telewizorach smart TV z Tizen OS od Samsunga oferowany jest też asystent Bixby, który nie wspiera języka polskiego, ale w zeszłym roku ogłoszono wdrożenie Asystenta Google. Na smart TV z webOS od LG obecne jest i wyszukiwanie głosowe, i Asystent Google. Producenci telewizorów oferują funkcje przygotowane z myślą o telewizorach, więc możemy sterować poziomem głośności, wyszukiwać informacji o filmach oraz serialach, a także wypytywać o aktorów.

Wyszukiwanie głosowe czy tradycyjne? Mocne i słabe strony obu technologii

Wyszukiwanie głosowe z pewnością jest wygodniejsze na urządzeniach mobilnych, gdzie wprowadzanie tekstu za pomocą klawiatury ekranowej bywa (szczególnie w niektórych okolicznościach) trudne lub wręcz niemożliwe. Dzięki temu bezwzrokowo i bezdotykowo można zdobyć informacje lub wydawać polecenia. Rozpoznawanie głosu nie działa jednak idealnie i podanie niektórych nazw własnych czy nazwisk bywa utrudnione, przez co czynność trzeba powtarzać wiele razy. Wpisanie tekstu bywa znacznie szybsze i skuteczniejsze.

Polecamy: Recenzja Google Home - inteligentny głośnik i Asystent Google

Wyszukiwanie głosowe to kontrowersje wokół prywatności

Wyszukiwanie głosowe budzi wiele wątpliwości w kontekście prywatności, ponieważ możliwość aktywacji asystenta za pomocą komendy jest możliwe tylko wtedy, gdy urządzenie non stop nasłuchuje. W konsekwencji powstają obawy o ciągłe rejestrowanie i analizowanie dźwięku przez głośniki inteligentne, smartfony czy telewizory. Każda z firm zarzeka się, że nasze dane są bezpieczne, a rejestracja i przesłanie fragmentów audio następuje dopiero po aktywacji funkcji za pomocą specjalnej komendy. W przypadku najpopularniejszego Asystenta Google dysponujemy możliwością przejrzenia całej naszej głosowej aktywności na koncie i usunięcie wybranych lub wszystkich komend zapisanych na serwerach firmy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu