Wiedziałem wprawdzie o istnieniu tej drugiej domeny, wiem, że stworzona była przez Google dla użytkowników z Wielkiej Brytanii i Niemiec, widziałem też czasem takie adresy w sieci, ale nie miałem pojęcia, że każdemu użytkownikowi Gmaila automatycznie przydzielana była na całym świecie.
Wy też nie wiedzieliście, że mając adres w domenie gmail.com, macie też w domenie googlemail.com?
Zaznaczam od razu, że być może nie jest to wiedza tajemna (zapytałem siedmiu znajomych, sześciu nie wiedziało, jednemu tylko coś tam kiedyś mignęło), a większość z Was o tym wie już doskonale i zaraz zaczną się podjazdy pod moją niewiedzę, ale piszę o tym, tylko dla tych, którzy również się zagapili i nie mieli o tym pojęcia, bo można ten adres całkiem ciekawie wykorzystać, jako dodatkowy filtr poczty przychodzącej.
Zamiast tworzyć jakieś twory z kropkami (tak właśnie się dowiedziałem o tej „nowości”) w naszym oryginalnym adresie można skorzystać z tego całego adresu nazwauzytkownikanagmailu@googlemail.com i podawać go, nie wiem na jakieś specjalne okazje, wydarzenia czy wybranym znajomym i przekierowywać emaile z tego adresu za pomocą filtra do jakiegoś specjalnego folderu czy do pustej zakładki.
Ja od początku wprowadzenia zakładek, mam zawsze pustą zakładkę „Fora”, skorzystam z niej właśnie dla określonej grupy znajomych, od których mejle będą lądowały zawsze w tej zakładce, oddzielając je od wszystkich innych z głównej listy wiadomości.
Foto Mon’s Images / Shutterstock.com.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu