Za niemal dokładnie miesiąc, podczas targów samochodowych we Frankfurcie, swoją premierę będzie miał Volkswagen ID.3. Elektryczne auto, które ma rozpocząć nową erę w koncernie Volkswagena i sprawić, że elektryczna motoryzacja stanie się masowa. Pomimo, że do premiery jeszcze kilka tygodni, to już teraz wiemy na temat tego auta całkiem sporo i dlatego postanowiłem zebrać wszystkie te informacje w jednym miejscu.
Volkswagen ID.3 rozpocznie rewolucje? Zapowiada się bardzo konkurencyjnie
Volkswagen ID.3 - trzy wersje pojemności baterii i dwa silniki
Zgodnie z informacjami, które Volkswagen opublikował do tej pory, w ofercie pojawią się przynajmniej trzy modele o różnej pojemności baterii. W pierwszej kolejności zadebiutuje wersja 58 kWh, która zyskała oznaczenia 1st i trafi do 30 000 klientów. W późniejszym czasie na rynku pojawi się też model z bateriami o pojemności 45 kWh i 77 kWh. Wiele wskazuje na to, że będzie to już pojemność użytkowa, czyli w całości będzie mogła być wykorzystana do jazdy. To nie takie oczywiste, bo producenci często tego nie precyzują, a samochód zawsze musi zachować dla siebie jakiś zapas energii.
Poza tym VW ID.3 dostępny będzie też w przynajmniej dwóch wersjach silnikowych. W modelu 1st z bateriami o pojemności 58 kWh dostaniemy silnik oferujący moc 204 KM oraz 310 Nm momentu obrotowego. Co ciekawe będzie on napędzał tylko tylną oś, więc ID.3 będzie miał nieco inną charakterystykę niż typowe auta kompaktowe z silnikami spalinowymi, które w znacznej większości posiadają napęd na przód. Ma to też swoje zalety, jak chociażby mniejszy promień skrętu, który ułatwia manewrowanie w mieście. Taki sam silnik będzie też w topowej wersji, a ta z najmniejszą baterią dostanie silnik o mniejszej mocy. VW nigdzie nie sprecyzował jeszcze jaką to będzie moc, ale patrząc na konkurentów, nikogo nie powinna zaskoczyć wartość nawet poniżej 150 KM.
204 KM powinno z powodzeniem wystarczyć do napędzenia tego samochodu, nawet biorąc pod uwagę jego większą wagę za sprawą baterii (szacuje się 1500-1600 kg). Kilku dziennikarzy motoryzacyjnych miało już okazje jeździć egzemplarzami przedprodukcyjnymi i nie narzekali na dynamikę, choć niestety nie byli w stanie podzielić się żadnymi liczbami. W tej chwili wiemy tylko, że prędkość maksymalna zostanie ograniczona do 160 km/h, a przyśpieszenie do 100 km/h powinno trwać około 8 sekund.
Pojemność baterii | Zasięg WLTP | Moc silnika |
45 kWh | do 330 km | b.d. |
58 kWh | do 420 km | 204 KM |
77 kWh | do 550 km | 204 KM |
Volkswagen ID.3 - prędkość ładowania baterii i gwarancja
Volkswagen zapowiada, że baterie w ID.3 będzie można ładować maksymalnie z mocą 125 kW, choć i tutaj wiele wskazuje na to, że maksymalna moc będzie w dużej mierze zależała od pojemności ogniw. 125 kW dotyczy tylko wersji z bateriami o pojemności 77 kWh. Mniejsze pakiety będą ładowały się z mniejszą mocą (100 kW), choć niekoniecznie dłużej, z racji swojej mniejszej pojemności. Precyzyjne informacje pojawią się zapewne w czasie premiery. Dostępne będzie też ładowanie prądem zmiennym z mocą 11 kW. Poza czasem ładowania i ograniczonym zasięgiem, przeciwnicy elektrycznych aut wypominają im często degradację ogniw litowo-jonowych. Dlatego nie dziwi nas, że VW już teraz zapowiedział, że będzie udzielał na baterie gwarancji na 8 lat lub 160 000 km. W tym czasie ich nominalna pojemność nie powinna spaść o więcej jak 30%. To raczej obecny rynkowy standard.
Volkswagen ID.3 - deska rozdzielcza i trzy warianty wyposażenia
Pierwsze modele ID.3 oznaczone symbolem 1st mają być całkiem bogato wyposażone, ale szczegółów jeszcze nie zdradzono. W późniejszym czasie w standardowej ofercie będą trzy wersje wyposażenia, dwie niższe oznaczono jako Plus i Max. Nie wiemy jak będzie nazywała się trzecia wersja. Pierwsza z nich zaoferuje między innymi sterowanie głosowe i nawigację z punktami ładowania. W wersji Maxi pojawi się już natomiast nowatorski system HUD wyświetlany na przedniej szybie z elementami rzeczywistości rozszerzonej. Może to wyglądać mniej więcej jak na zdjęciu poniżej.
Na temat deski rozdzielczej pisałem nieco więcej kilka tygodni temu, gdy do sieci wyciekło promocyjne wideo. Dziennikarze do tej pory jeździli ID.3 z zakrytym kokpitem, ale z ich obserwacji wynika, że to co widzicie na zdjęciu poniżej dobrze oddaje planowany design. Volkswagen stworzył całkowicie nowy system inforozrywki, połączony z rozbudowanym ekranem przed kierowcą. Uzupełnieniem będzie wspominany powyżej wyświetlacz HUD, który ma wykorzystać znaczną powierzchnię przedniej szyby. Pojawiają się także informacje, że VW ID.3 będzie sprzętowo przygotowany do jazdy autonomicznej (poziom 3), ale firma nie ma jeszcze gotowego oprogramowania, które będzie w stanie to zrealizować. Można jednak liczyć na takie udogodnienia jak asystenta jazdy w korku, utrzymanie na pasie ruchu czy adaptacyjny tempomat.
Volkswagen ID.3 - z zewnątrz Golf, w środku Passat
Dzięki zamontowaniu silnika elektrycznego z tyłu i baterii pod podłogą, VW ID.3 może pochwalić się całkiem ciekawymi parametrami jeśli chodzi o dostępność miejsca wewnątrz kabiny. Przy długości około 410 cm rozstaw osi wynosi aż 275 cm, co jest wartością bliższą segmentowi D, niż C, do którego będzie należał. Udało się to osiągnąć dzięki wyeliminowaniu silnika z przodu i przesunięcia przedniej osi w stronę zderzaka. Tym samym pasażerowie mają mieć całkiem sporo miejsca na nogi. Nieco gorzej jest już jednak nad głową, bo ID.3 jest co prawda wyższy niż Golf, ale ma też dosyć grubą podłogę, pod którą schowane zostały ogniwa zasilające. Montaż silnika z tyłu negatywnie wpłynie też na pojemność bagażnika, ale podobno nie jest aż tak źle, oficjalnych liczb jednak brakuje. Z opublikowanych do tej pory filmów nie wygląda to jednak źle, pojemność można oszacować na około 350-400 litrów.
Volkswagen ID.3 - najtańsza wersja za około 130 000 PLN
Pomimo, że Volkswagen zbiera już zamówienia na ID.3 1st, to nadal nie znamy jego ceny. Szacuje się, że będzie to około 40 000 euro, ale finalną wartość zamawiający poznają dopiero po premierze. Taka kwota przekładałaby się w Polsce na nieco ponad 170 000 PLN, co oznacza, że na dopłaty do aut elektrycznych się nie załapie. Nieco inna historia może być natomiast z najtańszym wariantem. Przedstawiciele producenta od początku zapowiadają, że model z bateriami o pojemności 45 kWh ma kosztować mniej niż 30 000 euro. Nie wiemy jeszcze ile dokładnie, ale ma to być wartość, które wywrze dużą presję na konkurencji.
VW już teraz rozłożył sobie koszty budowy i produkcji układu napędowego na wiele milionów egzemplarzy samochodów jakie będą z platformy MEB korzystać i dlatego może agresywnie zagrać ceną. 30 000 euro w Polsce przełoży się na około 130 000 PLN, choć jeśli nic się nie zmieni w kwestii dopłat, to można oczekiwać, że salony zaczną oferować najtańszy model za mniej niż 125 000 PLN. Po odjęciu dopłaty dałoby to kwotę około 87 000 PLN, czyli na poziomie nieźle wyposażonego auta kompaktowego z silnikiem spalinowym. W takim przypadku VW ID.3 stałby się ciekawą alternatywą, szczególnie dla osób z własnym garażem i możliwością ładowania auta w domu. Najdroższy model z bateriami o pojemności 77 kWh będzie już kosztował około 50 000 euro, czyli grubo ponad 200 000 PLN.
Niezależnie od wszystkiego, Volkswagen zamierza wyprodukować w pierwszym roku około 100 000 egzemplarzy ID.3.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu