Współczynnik SAR w smartfonach - co oznacza?

Czym jest współczynnik SAR?

SAR jest skrótem od Specific Absorption Rate, (pol. Swoiste tempo pochłaniania energii) i odnosi się do zjawiska fizycznego, w którym ciało ludzkie (bądź jakakolwiek inna tkanka) absorbuje energię, kiedy jest wystawione na działanie fal radiowych. Ze względu na to, że promieniowanie takie może wywołać potencjalnie szereg niepożądanych efektów, wszyscy producenci telefonów komórkowych muszą zmieścić się w wyznaczonym przez prawo limicie SAR. Dzięki temu możemy porównać, które telefony są lepsze, a które gorsze dla naszego zdrowia.

Współczynnik SAR, czyli gdy mniej znaczy więcej

Naukowcy nie są zgodni co do tego, czy i jakie szkody w organizmie człowieka jest w stanie wywołać długotrwałe wystawienie na promieniowanie telefonów komórkowych. Istnieją badania zaprzeczające temu, że współczesne komórki mogą powodować jakiekolwiek zmiany nowotworowe czy degenracje DNA, jednak w tym temacie łatwo znaleźć opinie sugerujące zupełnie co innego. Taka niejednoznaczność jest pożywką dla zwolenników teorii spiskowych, którzy sugerują, że promieniowanie to może m.in. powodować zachorowania na koronawirusa.

Absolutnie nie chcę tu negować faktu, że promieniowanie ma wpływ na ludzki organizm. Udowodniono chociażby, że ludzkie oko przebywające 2 godziny w pobliżu urządzenia z SAR na poziomie 100-140 W/kg potrafi nagrzać się do ponad 40 stopni (powyżej granicy ścinania się białek) i trwale się uszkodzić. Problem naukowców polega na tym, że regulacje prawne nie pozwalają telefonom na emitowanie promieniowania większego niż 1 W/kg (USA) czy 2 W/kg (Europa) a w przypadku przebywania w pobliżu nadajnika mówimy o energii liczonej w mikrowatach. Są to wiec wartości sporo niższe niż te, przy których zarejestrowano niepodważalny wpływ tego promieniowania na ludzki organizm. Skupiają się oni więc na badaniu długofalowych rezultatów i w tym aspekcie nie są w stanie wykazać związku przyczynowo-skutkowego, bądź uzyskiwane przez nich wyniki są ze sobą sprzeczne.

Czytaj dalej poniżej

Oto nowy Huawei Mate X....a nie wróć. To nowy telefon od Xiaomi Dawid Pacholczyk

20 lat przechowywania danych i brak prawa zapomnienia. Taki koszmar chcą zgotować politycy Dawid Pacholczyk

Z racji na to, że nie ma jednoznacznego stanowiska nauki odnośnie wpływu nawet minimalnej wartości promieniowania na ludzki organizm, przyjęło się, że najlepsze dla zdrowia są telefony z najniższym współczynnikiem SAR.

Te firmy patrzą na współczynnik SAR

Jeżeli naprawdę obawiacie się, że promieniowanie może mieć wpływ na wasze życie i zdrowie, zdecydowanie powinniście rozważyć telefony, w których mieści się ono w wartościach „bezpiecznego SAR” czyli od 0,2 do 0,5 W/kg. Najpopularniejsze marki, których urządzenia spełniają te wymogi to:

1. Samsung

Samsung jest niekwestionowanym królem, jeżeli chodzi o niski poziom SAR, zarówno w swoich flagowych, jak i tańszych urządzeniach. Dla przykładu, najnowsze telefony z serii Note, czyli 10 i 10+, mają SAR dla głowy na poziomie odpowiednio 0.21 i 0.19. Inne Samsungi nie zostają daleko w tyle – Galaxy S10 (0,26), A8 (0,24) czy M20 (0,25) to propozycje dla tych, którym zależy na niskim poziomie promieniowania. Tutaj możecie sprawdzić poziom SAR dla swojego telefonu. Samsung jest w stanie uzyskiwać takie wyniki, ponieważ kilkanaście alt temu przeprojektował swoje anteny właśnie pod kątem niskiej emisji promieniowania. Temat nie ustrzegł się jednak kontrowersji – niektórzy przeciwnicy marki twierdzą, że nowe anteny zostały stworzone specjalnie z myślą o uzyskiwaniu dobrych wyników w syntetycznych testach SAR.

2. Nokia

Nokia, a właściwie HMDD Global, również należy do producentów, którzy trzymają SAR w ryzach. Warto tu wspomnieć o takich modelach jak 6 (0,21), 8 (0,22) czy 3.2 (0,24). Tu jednak warto za każdym razem sprawdzać poszczególne modele, ponieważ np. Nokia 2.1 posiada SAR na poziomie ponad 0.7. Na swojej stronie Nokia udostępnia listę dla wszystkich modeli – warto sprawdzić przed zakupem.

3. LG

LG także jest firmą, której urządzenia charakteryzują się niskim SAR. Mamy tu np. G8X (0,27), G7 (0,24) czy Q7 Plus (0,37). Tutaj tak, jak w przypadku Nokii każdy model możemy sprawdzić przed zakupem na stronie producenta. Niestety, ze względu na to, że zamiast nazw mamy tu numery kodowe, nawigowanie po nich jest bardzo trudne.

Wymieniając firmy, których urządzenia mają najniższy SAR, nie można nie wspomnieć o tych, które w teorii są najbardziej szkodliwe. Jeżeli zależy nam na zdrowiu, lepiej unikać OnePlusów, iPhonów, Google Pixeli  i Xiaomi – marki te praktycznie zawsze mają promieniowanie SAR w górnych granicach dopuszczalnej normy.

Czy w 2020 roku współczynnik SAR wciąż ma znaczenie?

Opowiadając o SAR nie sposób nie zwrócić uwagi, że… niewiele osób zwraca na niego uwagę. Gdyby było inaczej, wspomniane przed chwilą marki z wysokim SAR nie święciłyby międzynarodowych triumfów. Jestem w 100 proc. przekonany, że większość ludzi świadomych tego, że telefony różnią się między sobą poziomem promieniowania (których jakby nie patrzeć jest garstka) w pierwszej kolejności patrzy na takie aspekty jak procesor, aparat(y), bateria czy jakość wykonania, a dopiero w dalszej kolejności na SAR. Nie chce twierdzić tu że aspekt zdrowotny jest nieistotny, jednak nie da się ukryć, że większość osób zwyczajnie nie zwraca na niego uwagi.