Wordpress to niesamowicie elastyczny system zarządzania treścią, dzięki któremu działa m. in. Antyweb. Korzystają z niego również nasi branżowi koledzy, nie boją się go również naprawdę potężne media. Jedno, co w Wordpressie można zrobić z całą pewnością lepiej to... edytor, za pomocą którego tworzy się kolejne publikacje. Projekt Gutenberg stanowi swego rodzaju obietnicę świeżości.
Bo edytor Wordpressa nie zmienił się właściwie w ogóle od wielu, wielu lat. A w tym czasie pojawiło się sporo nowych urządzeń, zmieniły się i strony internetowe, dokonał się przeogromny postęp. O ile obecny edytor to rozwiązanie w miarę uniwersalne, w pewnych sytuacjach nie do końca daje sobie radę.
Gutenberg: czyli praca w "blokach"
Nie bez powodu nowy edytor nazwano Gutenberg. Tak samo jak i wynalazca druku pozwalał na szybkie i co ważne, wręcz "taśmowe" składanie kolejnych książek, tak w Gutenbergu możliwe będzie składanie tekstu za pomocą bloków zawierających konkretne rodzaje treści. Przypomina mi jeden z CMS-ów, który wykorzystuję w pracy poza AW, nie jest to jak dla mnie rozwiązanie najwygodniejsze, ale może to stanowić świetny podgląd skróconej struktury tekstu. Niemniej, w przypadku konieczności przesunięcia pewnych elementów, jest to znacznie prostsze: wystarczy dany blok przeciągnąć i upuścić.
Dostępne są już wersje demonstracyjne Gutenberga dostępne tutaj. Docelowe postępy w kodzie Gutenberga można natomiast śledzić w GitHubie, gdzie dodawane są kolejne funkcjonalności oraz poprawiane te, które modyfikacji wymagają. Co ważne, Gutenberg jest tworzony w oparciu o głosy społeczności, od której tak naprawdę zależy ostateczny kształt narzędzia.
Sam Gutenberg opiera się na podobnej zasadzie co m. in. gotowe frameworki pozwalające na stworzenie od podstaw układów stron głównych. W swoim projekcie korzystam z Visual Composera, który jest sprzężony z wykupionym przeze mnie motywem. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale w moich zastosowaniach "daje radę". Gutenberg opiera się na zasadzie podobnej, ale jednocześnie jest nieco uboższy.
Gutenberg będzie wyglądał dobrze na każdym urządzeniu
Gutenberg będzie mało tego edytorem, który będzie wygodny nie tylko dla osób korzystających z klawiatury oraz myszy, ale również dla tych użytkowników, którzy na przykład nie widzą nic złego w pisaniu na telefonie lub tablecie. Jeden jedyny raz napisałem cały tekst od podstaw na telefonie w Wordpressie (padł dysk w laptopie i sytuacja była "awaryjna") i więcej już nie chciałem tego robić. I wcale nie chodziło tutaj o samo wpisywanie tekstu, ale o postedycję, formatowanie. Gutenberg w tej kwestii będzie nieco bardziej elastyczny.
Ale jednocześnie nie wyobrażam sobie porzucenia standardowego edytora na rzecz nowszego rozwiązania. W dalszym ciągu uważam, że standardowy edytor, zwłaszcza tekstowy to coś, co zadowoli nie tylko zaawansowanego, ale również mniej obeznanego z CMS-em użytkownika. Prawdopodobnie wszystko rozbije się o przyzwyczajenia osób, które dotychczas korzystały ze standardowej formy wprowadzania kolejnych publikacji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu