Foxconn, firma o której jest głośno głównie przy okazji kolejnych afer związanych z bardzo trudnymi warunkami pracy w jego zakładach dokonał ogromnego przejęcia jednej z bardziej rozpoznawalnych firm hardware'owych, Belkina.
Warto wspomnieć o tym, że Belkin jest właścicielem kilku innych firm - Linksysa, Phyn oraz Wemo, które w dalszym ciągu będą funkcjonować jako części składowe biznesu Foxconna. Sam Belkin znany jest z produkcji m. in. kabli oraz różnorakich urządzeń sieciowych oraz skierowanych do osób, które posiadają systemy inteligentne w domach. Sam miałem router Belkina, który nie powiem - sprawował się naprawdę dobrze i nie miałem na co narzekać. Kolejne urządzenia będą dalej sygnowane logo dobrze znanych na rynku firm, zmieni się jedynie właściciel i docelowo strategia rozwoju na kolejne lata.
Jako, że Belkin to firma amerykańska, transakcja musi zostać dodatkowo potwierdzona przez odpowiednie urzędy, właściwe dla regionu. Niektórzy eksperci wskazują na to, że biorąc pod uwagę chiński rodowód Foxconna i ostatnie zawirowania m. in. wokół Huawei oraz przejęcia Qualcomma przez Broadcoma, mogą wystąpić problemy z zatwierdzeniem tych kroków. Niemniej, Foxconn bardzo mocno inwestuje w Wisconsin, gdzie planuje wybudować ogromną fabrykę, czego koszt szacuje się na około 10 miliardów dolarów. Dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy, a do skarbu USA spłyną niemałe kwoty podatków.
Foxconn zbroi się na giganta. Ta firma rozdaje karty w biznesie hardware'owym
Foxconn wykonuje urządzenia nie tylko dla Apple, ale również dla innych producentów. Konsole, telewizory, inne smartfony to również dzieła pracowników zatrudnionych w rozsianych głównie w Chinach fabryk. Przejęcie Belkina jest naturalną konsekwencją chęci ekspansji na nowe rynki z nowymi klasami urządzeń. Pytanie tylko jak Foxconn zamierza rozwiązać kwestię niekoniecznie dobrego PR-u związanego z nagminnym łamaniem praw pracowniczych. Wielokrotnie wskazywaliśmy na nieprzyjemne sytuacje z udziałem Foxconna. China Labor Watch wielokrotnie wytykał Foxconnowi niegodne ludzi warunki pracy - oprócz niskich płac na porządku dziennym są "przymusowe nadgodziny", a zakwaterowanie oferowane przez firmę nie zapewnia odpowiedniego komfortu.
Według niektórych analityków, chęć rozwoju Qualcomma może spowodować spore zmiany na polu relacji pracownik - firma. Niewykluczone, że Foxconn chcąc być firmą szanowaną pod każdym względem przyłoży się do rozwoju dobrych praktyk. Szkoda tylko, że ta decyzja będzie podyktowana głównie względami biznesowymi, a nie rzeczywistą dbałością o pracowników. Nie jestem jednak tym zdziwiony - skoro Foxconnowi opłacało się dotąd oszczędzać na takich rzeczach, to raczej nie miał skrupułów, by prowadzić takie działania. Najprawdopodobniej, będzie musiał zejść z tej drogi po to, aby być poważnie traktowany przez swoich partnerów. Równie istotne będą naciski innych firm, które przyglądają się praktykom Foxconna.
Grafika wprowadzająca: By Nadkachna (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu