Jeszcze do niedawna sercem samochodu był jego silnik, potem w samochodach pojawiło się tyle elektroniki, iż rolę jednego z najważniejszych komponentów przejął procesor. Dziś natomiast rozpoczyna się nowa era, w której samochodem będzie sterować komputer, dosłownie.
Nie chodzi o komputer pokładowy, ale prawdziwy komputer, który będzie sterował naszym autonomicznym czy też pół autonomicznym samochodem. Do tego zadania potrzebujemy konkretnej mocy obliczeniowej, z którą obecne systemy samochodowe bez wsparcia dodatkowego komputera raczej sobie nie poradzą.
Mówimy tutaj bowiem o analizie danych ze wszystkich sensorów, sonarów i kamer. Przetwarzaniu tych danych w czasie rzeczywistym i jednocześnie sterowaniem samochodem.
Nvidia
Do walki o serce autonomicznego samochodu stają takie firmy jak Nvidia, która na początku tego roku zaprezentowała Drive PX. Komputer do samochodów autonomicznych.
Jaka moc jest potrzebna do wszystkich przeliczeń i utrzymania samochodu w ruchu. PX 2 używa dwóch procesorów Nvidia Tegra, dwóch kart graficznych i 12 rdzeni. Sprzęt ten musi obsłużyć 8 teraflopsów danych na sekundę. PX 2, gdyby porównywać go z wydajnością klasycznych PC, byłby to odpowiednik 150 Macbooków Pro.
NXP
Niedawno też swój nowy komputer do autonomicznych samochodów, czyli BlueBoox ogłosił producent procesorów NXP. Według firmy testują już oni swoją platformę z kilkoma największymi markami motoryzacyjnymi.
Blubox będzie używał dwóch chipów produkowanych przez NXP S32v oraz LS2088A (64-bit ARM Cortex-A72). Według firmy, BlueBox jest w stanie przetworzyć 90 milionów instrukcji na sekundę, zużywając przy tym ok. 40 wat.
Jeśli nie słyszeliście wcześniej o NXP to warto wspomnieć, że zeszłym roku firma połączyła się Freescale (deal o wartości 12 miliardów dolarów), tworząc największego dostawcę procesorów dla branży motoryzacyjnej. Biznes motoryzacyjny to na dziś 40% przychodów NXP.
Intel
Intel jako lider procesorów PC i serwerowych tej rewolucji technologicznej nie chce przespać (tak jak miało to miejsce z mobile). Również oferuje zestaw rozwiązań dla producentów samochodów, czyli in-vehicle solutions platform, która oferuje rozwiązania softwarowe i hardwarowe (bazujące na Intel® Atom™ Processor E3800), wspomagające min. self-driving w samochodach.
Ostatnio Intel kupił włoskiego producenta półprzewodników Yogitech. Firma ta pracuje min. nad chipami do robotów i autonomicznych samochodów. Technologia Yogitech ma być zintegrowana z procesorami Intela dedykowanymi dla branży motoryzacyjnej.
Wszystkie firmy zajmujące się budową komputerów do autonomicznych aut budują też swoje platformy, dzięki którym producenci samochodów będą mogli testować wszystkie swoje rozwiązania.
Rozpoczyna się więc nowa wojna o serce samochodów przyszłości. Zwycięzca z pewnością może liczyć na spory profit. Branża samochodowa staje się też nowym bodźcem dla rozwoju technologii. Jeszcze nie tak dawno samochód był nudnym technologicznie narzędziem do przemieszczania się. Dziś natomiast branża motoryzacyjna wyznacza nowe potrzeby dla technologii i to mnie jako fana technologii bardzo cieszy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu