Google

Własna tapeta i kolory w Gmailu

Gniewomir Świechowski
Własna tapeta i kolory w Gmailu
Reklama

Podejrzewam, że wielu użytkowników Gmaila ucieszy się z tego, że mogą sobie już dopasować jego wygląd w 100% do własnych upodobań. Jednak, jako wielki...


Podejrzewam, że wielu użytkowników Gmaila ucieszy się z tego, że mogą sobie już dopasować jego wygląd w 100% do własnych upodobań. Jednak, jako wielki miłośnik predefiniowanych, ascetycznych motywów takich jak "Podstawowy biały" raczej nie skorzystam, dalej spędzając nocne godziny na tuningowaniu listysty filtrów, a nie tapety i kolorków najlepszej znanej mi poczty. Wszystkim zainteresowanym polecam jednak, zerknąć w Ustawienia -> Motywy -> Utwórz własny motyw.

Reklama

Spersonalizowanie sobie wyglądu jest banalnie proste. W nowym okienku wystarczy kliknąć na element, który chcecie zmienić i wybrać planowany kolor lub w przypadku tła tapetę z Picassy lub dysku. Będzie to fajny bajer dla przeciętnych userów i miłośników polerowania wyglądu systemu, ale zdecydowanie bardziej cieszą mnie bardziej użyteczne zmiany, które urodziły się w laboratorium.

Choć uważam Gmaila za najlepszą pocztę na rynku, sporo pozostało jeszcze do zrobienia. Irytujący jest np. system zarządzania etykietami, który przy ich większej ilości (a to nieuniknione po 3 latach korzystania z Gmaila) wymaga sporej ilości czasu robiących wiosenne porządki. Opcja wyszukiwania ostatnich wątków dla danego kontaktu/maila jest wciąż zakopana głęboko, wymagając najechania na nadawcę, kliknięcia "więcej" i dopiero wtedy wybrania "Ostatnie wątki".

Jednak biorąc pod uwagę, że Google ma miły zwyczaj ciągłego szlifowania produktów, których używają pracownicy giganta, jestem dobrej myśli. ;)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama