Windows

Windows w odwrocie. Niespodziewany beneficjent ich potknięć

Patryk Łobaza
Windows w odwrocie. Niespodziewany beneficjent ich potknięć
Reklama

Linux zdobywa coraz większy kawałek tortu na rynku systemów operacyjnych – globalnie przekroczył 4%, a w USA po raz pierwszy w historii przebił barierę 5% udziału. Tymczasem Windows traci grunt pod nogami, a użytkownicy coraz częściej wybierają otwarte oprogramowanie.

Jeszcze kilka lat temu wielu traktowało Linuksa jak hobbystyczną ciekawostkę dla zapaleńców, informatyków i przeciwników korporacyjnych gigantów. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Z najnowszych danych StatCounter GlobalStats za czerwiec 2025 roku wynika, że Linux osiągnął globalny udział w rynku komputerów stacjonarnych na poziomie 4,1%, wyprzedzając nie tylko „niezidentyfikowane” systemy, ale zbliżając się do wyników macOS.

Reklama

Na świecie wciąż dominuje Windows – system Microsoftu wciąż kontroluje ok. 70% rynku, co jednak oznacza wyraźny spadek względem wcześniejszych lat. Dla porównania: OS X to obecnie 9,91%, macOS – 5,48%, a wspomniany Linux – 4,1%. Choć do równowagi jeszcze daleko, trend jest widoczny.

W USA zakochali się w Linuksie

Prawdziwy przełom widać jednak za oceanem. Po raz pierwszy w historii Linux przekroczył barierę 5% udziału w rynku komputerów stacjonarnych w Stanach Zjednoczonych. Jak wynika z danych StatCounter, Linux osiągnął tam dokładnie 5,03%, co jest historycznym rekordem i ogromnym krokiem dla całej społeczności open-source.

Jeszcze bardziej interesujące są zmiany udziałów konkurencji. Windows w USA spadł z 68,38% do 63,28%, a więc aż o 5 punktów procentowych – co sugeruje, że to właśnie Linux przejął część użytkowników Microsoftu. Oznacza to, że amerykańscy użytkownicy coraz chętniej sięgają po rozwiązania alternatywne, oparte na otwartym oprogramowaniu.

Jak zauważa raport, droga Linuksa była długa, ale konsekwentna. Od momentu osiągnięcia 1% w 2013 roku, minęło aż osiem lat, zanim system osiągnął poziom 2% w kwietniu 2021. Potem było już szybciej – 3% w czerwcu 2023, 4% w lutym 2024, a teraz 5% w połowie 2025. Wzrost ma więc charakter niemal wykładniczy i może sugerować, że najlepsze dopiero przed Linuksem.

Cóż… Polska jak zwykle idzie pod prąd nowoczesności. W naszym kraju wciąż króluje niepodzielnie Windows z udziałem ponad 86%, a reszta systemów ledwo zipie. macOS to zaledwie 3,49%, a biedny Linux 2,76% – czyli mniej więcej tyle, ile wynosi margines błędu w sondażach politycznych.

Ale hej, może i u nas kiedyś nadejdzie cyfrowe przebudzenie. A do tego czasu – jeśli spotkasz kogoś z Linuksem w Polsce, przybij mu piątkę. Jest w mniejszości, ale z każdym miesiącem coraz większej.

Grafika: depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama