Microsoft w ciągu ostatnich lat sporo zmienił w sposobie dostarczania aktualizacji dla Windows. Standardem stały się częste, mniejsze paczki poprawek, które dostarczają między innymi usprawnienia w zakresie bezpieczeństwa. Raz na rok lub dwa razy do roku, Microsoft do różnych wersji Windows dostarczał natomiast nowe funkcje - czyniąc Windows ciągłym "placem budowy".
Zmiana w aktualizacjach Windows, którą odczujesz. Sprawdź, co zmieni Microsoft
W październiku poprzedniego roku, Microsoft zapowiedział Unified Update Platform, który ma stanowić obietnicę szybszych i pewniejszych aktualizacji dla Windows. Paczki z poprawkami mają być wymiernie mniejsze, a ponadto - mają rzadziej powodować problemy. Cztery miesiące po tej prezentacji, Microsoft twierdzi, że jest gotowy do uczynienia UUP publicznym elementem systemu Windows. 28 marca, pierwsze uaktualnienia UUP w modelu "on-premises" pojawią się bowiem już 28 marca. Z pomocą UUP, Microsoft obiecuje do 30% mniejsze paczki z usprawnieniami, a tym samym szybsze pobieranie kolejnych odsłon Windows. Należy podkreślić, że UUP został wdrożony w ramach wewnętrznych testów już w 2016 roku - Microsoft po zebraniu potrzebnego feedbacku trzymał się ustalonej roadmapy wdrożenia rozwiązania dla wszystkich użytkowników. I właśnie wkraczamy w etap wychodzenia UUP z fazy testów - wprost do fazy implementacji dla wszystkich.
Polecamy na GeekWeek: ChatGPT niedługo zostanie twoim lekarzem? AI już zdaje testy medyczne
Microsoft, na diagramie zaprezentował również, w jaki sposób UUP może prowadzić do zmniejszenia rozmiarów pobieranych aktualizacji dla komputerów klienckich na przykładzie uaktualnienia Windows 11 22H2.
Warto zwrócić uwagę na również inne korzyści płynące z wdrożenia UUP. Kolejne ulepszenia obejmują integracje aktualizacji kumulatywnych i aktualizacji funkcji, co oznacza krótszy czas ponownego uruchomienia systemu. Co więcej, w UUP mają być zaszyte funkcje autonaprawy uszkodzonych pakietów, co zdecydowanie może podnieść poziom bezpieczeństwa procesu uaktualnienia maszyny. Wszystko to bez wiedzy użytkowników może zostać mimo wszystko nie zauważone, więc UUP będzie czymś w rodzaju "cichego bohatera" w środowisku Windows. Choć mimo wszystko, podniesie to subiektywny poziom zadowolenia z Windows 11, a na to Microsoft najpewniej po cichu liczy. I słusznie, bo wśród konsumentów liczy się przede wszystkim to. Osoby, które interesują się technikaliami potrzebują jednak mocniejszych konkretów.
Microsoft czyni środowisko Windows naprawdę spójnym i pewnym
Choć wydawało mi się na początku drogi Windows 10, że "ciągły plac budowy" nie jest najlepszym pomysłem, to mimo wszystko jestem utwierdzony w przekonaniu, że wszystko idzie w dobrą stronę. Nawet przy okazji tego, że Windows 11 nie przekonuje mnie i wydaje mi się, że ten system jest jednym wielkim festiwalem niewsłuchiwania się w głosy użytkowników. Ale biorąc pod uwagę tego typu usprawnienia, jest naprawdę dobrze, a Microsoft realizuje obrane sobie wcześniej cele. To dobry prognostyk na przyszłość i dowód na to, że gigant wie, co robi. Choć może niekoniecznie daje temu wyraz w kształcie swoich systemów operacyjnych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu