Z tym swetrem jest trochę jak z angielskim bulldogiem: wiem, że jest niemożebnie brzydki. Ale w jego brzydocie jest coś, co mi się podoba i jak wreszcie dojrzeję do tej decyzji - po moim domu będzie dumnie ślinił się taki właśnie zwierzak. Chyba, że mi przejdzie ta fascynacja - wezmę kumpla ze schroniska. Wróćmy jednak do swetra - on jest w tym momencie istotniejszy.
Microsoft swojej historii się nie wstydzi i to nie pierwszy raz, gdy odnosi się do niej w taki sposób. Okazuje się, że tym razem padło na... ultrabrzydki sweter ze starym logo Windows (z wersji 95): tuż przed świętami. Trudno go jednak dostać: gigant właśnie powiadamia niektórych fanów na Twitterze, że właśnie zostali wytypowani do otrzymania takiego właśnie prezentu.
Introducing the latest #Windows95 custom "softwear."? Wish you could rock the #WindowsUglySweater? ? your DMs, because we're giving a few lucky fans one of their very own. pic.twitter.com/84kQLtYsF2
— Windows (@Windows) December 13, 2018
Gdybym miał wskazać, dla kogo w ogóle jest taki sweter, to na pewno nie wspomniałbym o graczach. To mógłby być bardzo ciekawy prezent dla osoby, która pracuje w IT, lub jest ze środowiskiem komputerów lub retro luźno związana. Niewykluczone, że takie akcesorium pojawi się w oficjalnej sprzedaży akcesoriów Microsoftu - choć trudno mi jest powiedzieć, czy możemy się go spodziewać w Polsce.
Pewne jest jednak to, że ja bym kupił. Na pewno nie wyglądałbym gorzej niż teraz. :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu