Windows Phone Tango z zintegrowanym Skype i Google+? Zapowiada się ciekawie

Dla Microsoftu Windows Phone to niezwykle ważny projekt, który ma być przepustką do zdominowanego przez Androida i iOsa rynku smartphonów. Jeszcze Windows Phone 7.5 Mango na dobre nie zadomowił się w świadomości konsumentów, a wygląda na to, że Microsoft szykuje już update tego systemu, który ma za sobą nieść kilka ciekawych rozwiązań i funkcji.

Według jednych z pierwszych, jeszcze do końca niepotwierdzonych doniesień nowsza wersja WP, która ma nazywać się Tango, ma wprowadzić kilka ważnych poprawek i funkcji. Przede wszystkim Windows Phone ma obsługiwać 120 języków, czyli ponad trzy razy więcej niż obecnie Mango. Celem Microsoftu jest oczywiście ofensywa systemu na wszystkie możliwe rynki, a językowa personalizacja ma w tym pomóc. Dodatkowo Tango ma wspierać C++, co jest ukłonem w stronę deweloperów aplikacji.

Bardziej interesująca wydaje się jednak rzekoma integracja Windows Phone ze Skypem i Google+. O ile w przypadku Skypa informacja ta nie dziwi, w końcu Microsoft kupił tę firmę, o tyle połączenie Windows Phone z Google+ jest o wiele ciekawsze. Google i Microsoft  nie od dziś konkurują na różnych polach, a WP to przecież bezpośredni konkurent dla Androida. Zintegrowanie WP z czatem i wideorozmowami z Google+ mogłoby przynieść naprawdę interesujący efekt.

Jeżeli te informacje okazałyby się prawdziwe, to mogłoby to świadczyć o tym, że Microsoft wierzy w powodzenie projektu społecznościowego Google i uważa, że brak takiej integracji nie byłby w jego interesie. Poza tym wydaje się, że w ten sposób firma stara się uczynić z Windows Phone multispołecznościową platformę, która dzięki integracji z różnymi serwisami będzie swoim użytkownikom oferować szereg funkcji komunikacyjnych, wykorzystujących Internet. Czaty zastępujące smsy, czy wideorozmowy zastępujące komunikację telefoniczną.

Obserwując poczynania Microsoftu można dojść do przekonania, że firma ta stara się stworzyć strategię marketingową swojego produktu na bazie doświadczeń Google i Apple. Z jednej strony pragnie upowszechnić swój system tak szeroko, jak to jest w przypadku Androida, z drugiej pragnie zachować sporą kontrolę nad nim, która procentuje mniejszą fragmentacją i lepszą jakością użytkowania. Ta polityka może przyczynić się do komercyjnego sukcesu tego systemu.

Foto