Microsoft pokazał nowe ikony dla aplikacji Windowsa. Szkoda, że są takie brzydkie

Microsoft chce zmodernizować swój system operacyjny. W takich kwestiach liczy się również wygląd, nie tylko funkcjonalność. Właśnie dlatego testerzy Fast Ring systemu Windows 10 mieli okazję zobaczyć, co firma przygotowała. O ikonach mówiło się już w grudniu i wtedy też Microsoft po raz pierwszy zaprezentował je światu. Nie pojawiły się jednak wtedy w systemach. Teraz testerzy mogli dokładnie przyjrzeć się tym dziwactwom.

Nowe ikonki dla Windowsa 10X nie zachwycają

Kalkulator, muzyka Groove, poczta, dyktafon, budzik, zegar, filmy i telewizja oraz kalendarz to pierwsze aplikacje, które dostały nowe ikonki. W kolejce na odświeżenie czeka aplikacja zdjęć. Zamysł Microsoftu jest prosty. Ma być bardziej nowocześnie, przejrzyście, płynnie. Wszystkie nowe ikonki pojawią się w systemie Windows 10X, czyli wariancie przeznaczonym dla urządzeń z dwoma ekranami. System na zwykłych komputerach oczywiście wciąż też jest modyfikowany, ale nie wiemy jeszcze czy i kiedy pojawią się na nich wspomniane ikonki.

Było źle, jest jeszcze gorzej. Jakim cudem wyszukiwarka w Windows 10 to taki bubel?

Czytaj dalej poniżej

Co Windows musi mieć, aby stać się rywalem dla MacOS wśród deweloperów? Albert Lewandowski

Gdyby Windows RT był taki jak ma być Windows 10X, to dziś Microsoft byłby warty więcej niż Apple Konrad Kozłowski

Żadna z nowych ikon nie przypadła mi specjalnie do gustu. Mam wrażenie, że Microsoft idzie w złym kierunku, kompletnie gubiąc po drodze estetykę. Oczywiście pociesza mnie fakt, że na ten moment nowości dotyczą Windowsa 10X. Nie zdziwiłabym się jednak, gdyby za jakiś czas modernizacje, które przechodzi wariant dwuekranowy pojawiły się również na klasycznym systemie. Oby w międzyczasie Microsoft się trochę otrząsnął i zastanowił.

Źródło: The Verge