Microsoft nie spoczywa na laurach i cały czas rozwija swoje produkty. Na targach Computex przedstawiciele giganta opowiedzieli o swojej wizji nowoczesnego systemu operacyjnego. Tym samym poznaliśmy plany związane z rozwojem Windowsa w najbliższych latach.
Nowa wizja Windowsa bardzo do mnie przemawia. Oby firmie nie zabrakło determinacji
Dla tych którzy ostatni raz korzystali z Windowsa kilka lat temu, system Microsoftu wciąż pozostaje zacofanym i nieintuicyjnym potworkiem. Sam zresztą zgodzę się z tym, że na tle konkurencji — kilka lat temu można go było tak postrzegać. Ale jedni w tym czasie ruszyli naprzód, inni... niekoniecznie. Tym samym dystans dzielący największych rywali bardzo się zmniejszył, a Windows stał się dużo lepszym systemem niż ten zapamiętany sprzed lat. Gigant z Redmond jednak nie osiada na laurach i na targach Computex zapowiada nowoczesne podejście do systemu, które określa mianem Modern OS. Prawdopodobnie nie zastąpi on ich flagowego produktu, a poszczególne elementy w najbliższym czasie trafią do Windowsa 10 — czy też jego nowszych wariantów.
Zobacz też: First blood! Oto pierwszy poważny problem nowego Windows 10
Modern OS: nowoczesna wizja Windowsa oczami Microsoftu
Targi Computex przyniosły nam zapowiedzi całej palety nowych, niezwykłych, komputerów, których twórcy nie boją się próbować czegoś nowego. A skoro zmieniają się same komputery i drzemiące w nich podzespoły, to i sam system nie powinien zostawać w tyle. Jakie są zatem założenia towarzyszące Modern OS? Przede wszystkim sprawne, nie sprawiające problemów i nieinwazyjne aktualizacje — kompletne przeciwieństwo tego, co dzieje się na Windowsie obecnie. Obok niego: stawianie bezpieczeństwa na pierwszym miejscu, działanie z filozofią always connected i długie działanie na jednym ładowaniu. Nie zabrakło rownież chmury — ta ma pozwolić na budowanie lepszych doświadczeń. A dzięki mocy sztucznej inteligencji komputer będzie wiedział co będzie chciał robić użytkownik, i ma mu w tym pomóc: rozbudowując aplikacje i czyniąc je mądrzejszymi. Microsoft w wizji nowoczesnego systemu uwzględnia też wiele form sterowania platformą: nie tylko myszka i klawiatura, ale cała reszta dostępnych narzędzi do wprowadzania ma być równie efektywna — i wśród nich wymienia m.in. piórko, głos czy wzrok. Ostatnim z wymienionych elementów jest elastyczność — i nie chodzi tu wcale o zakrzywiane ekrany na których mógłby pojawić się Windows, a dostosowywanie produktu do najświeższych rynkowych wynalazków. A jako że obecne laptopy potrafią składać się i rozkładać w wielu kierunkach, o tym że mają już nie jeden, a dwa, ekrany nie wspominając -- nowoczesny Windows miałby zostać zaprojektowany tak, by spełniać potrzeby ich wszystkich.
Zobacz też: Nowy Windows 10 pojawi się już w tym tygodniu! Czekamy
Microsoft chce być znowu tym fajnym i rusza przed siebie. Z bardzo fajnymi pomysłami które, znając możliwości i zaplecze firmy, są jak najbardziej do zrealizowania. Gigant widzi swój system jako fundament dalszego rozwoju i ewolucji PC. Jeżeli konsekwentnie będzie stosował się do powyższej listy planów którymi się z nami podzielił, to prawdopodobnie ma szansę się to udać. Trzymam kciuki!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu