Windows

Aplikacja Zdjęcia w Windows 11 niczym Photoshop. Zobaczcie sami!

Kacper Cembrowski
Aplikacja Zdjęcia w Windows 11 niczym Photoshop. Zobaczcie sami!
10

Aplikacja Zdjęcia w Windowsie 11 doczekała się wielu nowości, na które czekało wielu użytkowników. Osoby korzystające z systemu Microsoftu będą zachwycone.

Aplikacja Zdjęcia z nową aktualizacją — w tym jedna kluczowa nowość!

Gigant z Redmond wydał nową aktualizację aplikacji Zdjęcia (dokładnie mowa o wersji 2023.11110.8002.0) dla członków programu Windows Insider. Aktualizacja sprawi, że większość użytkowników nie będzie musiała martwić się płaceniem za Adobe Photoshopa czy sięganie po takie aplikacje jak Gimp lub też inne rozwiązania przeglądarkowe — Zdjęcia wystarczą już do wszystkich podstawowych sposobów edycji grafik.

Jest to doskonała informacja — w teorii większość rzeczy da się w tej chwili zrobić za darmo (w przypadku grafiki komputerowej warto zwrócić uwagę chociażby na Canvę, która niedawno, dzięki masie nowości związanych ze sztuczną inteligencją, stała się realną konkurencją dla Photoshopa), lecz niestety bardzo często rozwiązania te są mało zaufane. Podejrzane strony mogą sprawić, że nasze dane ucierpią — a to po prostu zbędne ryzyko, które może okazać się tragiczne w skutkach. Dlatego zawsze najlepiej sięgać po zaufane rozwiązania, z tym że te nie zawsze dostępne są za darmo.

Z tego właśnie względu tyle możliwości w domyślnej aplikacji w systemie operacyjnym to doskonała sprawa i coś, co niejednokrotnie ułatwi wielu użytkownikom szybką obróbkę zdjęć. Co dokładnie Microsoft dodał do Zdjęć?

Nowości w aplikacji Zdjęcia — co dodał Microsoft?

Zacznijmy od absolutnie najważniejszej nowości, czyli możliwości usuwania i zastępowania tła obrazów. Nie trzeba chyba nikomu uświadamiać, że była to funkcja bardzo wyczekiwana przez użytkowników — i że pozwoli na tworzenie na przykład profesjonalnie wyglądających zdjęć produktowych, a do tego przyda się do szybkiego i łatwego zrobienia pliku z rozszerzeniem .png z naszego logo czy izolowania poszczególnych elementów z naszego projektu. Dzięki temu podstawowa, lecz jednak nieco bardziej zaawansowana edycja grafik, będzie dostępna na wyciągnięcie ręki dla użytkowników Windowsa 11.

Źródło: X (@PhantomOfEarth)

Pozostałe nowości w aplikacji Zdjęcia

Usuwanie i zastępowanie tła to jednak nie wszystko, co trafiło do aplikacji systemowej najnowszego Windowsa. Zdjęcia przeszły również drobne zmiany w interfejsie użytkownika — chodzi między innymi o opcję powiększania i pełnego ekranu, które jeszcze do niedawna były dostępne na górze ekranu. W najnowszej wersji dla członków programu Windows Insider, całość została przeniesiona w prawy dolny róg. Dodatkowo w lewym dolnym rogu ekranu firma założona przez Billa Gatesa zdecydowała się dodać nowy przycisk umożliwiający przełączanie filmstripa. To małe zmiany, lecz takie, które znacznie poprawią naszą kulturę i wygodę pracy.

Źródło: X (@PhantomOfEarth)
Źródło: X (@PhantomOfEarth)

Bardziej od strony technicznej za to wprowadzono zmianę w menu kontekstowym, które pojawia się po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na liście folderów. W najnowszej wersji możemy znaleźć tam teraz opcję szybkiego uruchamiania pokazów slajdów, dzięki której łatwiej będzie przeglądać wszystkie zdjęcia.

Kiedy nowe funkcje w aplikacji Zdjęcia będą dostępne dla wszystkich użytkowników Windows 11?

Nowa aktualizacja aplikacji Zdjęcia jest obecnie dostępna wyłącznie dla użytkowników mających dostęp do programu Windows Insider. Jeśli nie jesteście jedną z tych osób, musicie delikatnie uzbroić się w cierpliwość — znając dotychczasowe działania Microsoftu, odświeżona wersja Zdjęć powinna być dostępna dla wszystkich użytkowników w nadchodzących tygodniach.

Źródło: X (@PhantomOfEarth)

Co sądzicie o nowościach zmierzających do aplikacji Zdjęcia. Czy jest jeszcze coś, co Microsoft mógłby wprowadzić, na przykład opcje automatycznego uzupełniania lub wymazywania elementów przy użyciu sztucznej inteligencji, jak od niedawna jest w Photoshopie, a może coś jeszcze całkowicie innego? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: X (dawniej Twitter) / @PhantomOfEarth

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu