Aktualizacja Windows 11 oznaczona jako KB5033375 miała być prostą paczką poprawek do systemu Windows 11. Jednakże, niestety, wraz z jej pojawieniem się, wielu użytkowników doświadcza problemów związanych z połączeniami Wi-Fi - szczególnie na uczelniach oraz w małych firmach. Przestaliśmy już nawet liczyć przypadki, w których uaktualnienia OS-ów od Microsoftu są zepsute.
Analizując zgłaszane przez użytkowników problemy, można dostrzec, że po instalacji aktualizacji KB5033375 wiele osób zauważyło znaczący spadek prędkości połączeń realizowanych za pomocą WiFi. Problem ten jest szczególnie dokuczliwy dla tych, którzy korzystają z wielu punktów dostępowych, co jest powszechne wśród osób często latających za granicę, czy też pracujących w biurach. Zdarza się również tak, że w ogóle nie da się ustanowić stabilnego połączenia w wymienionych środowiskach.
Polecamy na Geekweek: Ładowarka do telefonu się grzeje? Powód do zmartwień
Microsoft jeszcze nie oficjalnie odniósł się do tych problemów ani nie zaproponował rozwiązania - wydaje się, że problem z Wi-Fi pojawił się już w opcjonalnej aktualizacji KB5032288, a następnie "prześlizgnął się" do tej obowiązkowej, oznaczonej jako KB5033375.
Początkowo wydawało się, że problem dotyczy głównie starszych sprzętów Qualcomma, które są powszechnie używane na uczelniach i w innych miejscach o dużej liczbie użytkowników. Jednak dalsze analizy wykazały, że problem dotyczy także innych konfiguracji. Niektórzy sugerują, że może to być związane z ustawieniami PEAP (Protected Extensible Authentication Protocol), które po uaktualnieniu komputera były zwyczajnie "psute" przez ten system - co rzecz jasna jest ogromną przeszkodą w pomyślnym ustanawianiu połączeń z sieciami WiFi.
Problem głównie występuje w sieciach korzystających z WPA2 Enterprise w połączeniu z 802.11r. Wyłączenie 802.11r może rozwiązać problem, ale może też wiązać się z trudnościami z łącznością z innymi urządzeniami rozgłaszającymi ten sam SSID. Na szczęście istnieją też inne możliwe rozwiązania. Jednym z nich jest przejście z uwierzytelniania PEAP na EAP-TLS. Niestety, nie każda sieć w biurze, czy na uczelni będzie w stanie dalej współpracować z naszym komputerem po wprowadzeniu takiej zmiany. Jeśli mimo prób problem nie ustąpi, istnieje także opcja odinstalowania aktualizacji za pomocą Ustawień lub Wiersza poleceń.
Niestety, w dalszym ciągu nie doczekaliśmy się poprawki, która naprawiałaby ten problem. Microsoft - jak wskazaliśmy wyżej - nie odniósł się także do problemów i trudno powiedzieć, kiedy to zrobi. Na pewno dowiemy się więcej w sytuacji, gdy gigant przeanalizuje problem i wypracuje jakąś ścieżkę postępowania z nim.
Aktualizacja KB5033375 - poza problemami - przynosi także kilka ciekawych ulepszeń, zwłaszcza w obszarze funkcji związanych ze sztuczną inteligencją. Umożliwia bardziej elastyczne korzystanie z Copilota na wielu monitorach i poprawia jego widoczność podczas przełączania się między aplikacjami. Tyle, że wiele osób może rozważyć pozbycie się jej w obliczu powyższych problemów. Od pewnego czasu widać, że jakość poprawek dystrybuowanych przez Microsoft mocno spadła - ciekawe, czym jest to spowodowane.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
