Microsoft

Microsoft aktualizuje Windows 11. Interfejs nawiązuje do odrzuconego projektu?

Konrad Kozłowski
Microsoft aktualizuje Windows 11. Interfejs nawiązuje do odrzuconego projektu?
Reklama

Czy Windows 11 któregoś dnia będzie ukończonym projektem? Kolejne kroki Microsoftu wskazują, że obrany cel jest konkretny, a wprowadzone właśnie nowości przybliżają Windows 11 do ostatecznego kształtu.

Rozwoju Windows 11 jest naprawdę dynamiczny i nawet niektórzy Insiderzy mogą być momentami zaskoczeni wprowadzanymi zmianami. Niedawno pisałem o planach dotyczących systemowych aplikacji, jak Notatnik, Windows Media Player i Zdjęcia, które otrzymają spore aktualizacje, ale to tylko ułamek tego, nad czym pracuje Microsoft. Ogólny obraz z tych działań wyłania się całkiem interesujący, ale do zmian dochodzi naprawdę w wielu zakątkach systemu, dlatego mam nadzieję, że ktoś trzyma pieczę nad całością. W przeciwnym razie będziemy mieli powtórkę z rozrywki zupełnie jak przy Windows 10. Tam niektóre fale zmian nie docierały do finału, a powstawały kolejne...

Reklama

Windows 11 Insider build 22543 - co nowego?

W najnowszym Windows 11 Insider build 22543 obecne są nowości, które część osób na pewno uzna za świetną rzecz. Nie zabrakło także poprawek, które eliminują najbardziej irytujące problemy w jedenastce. Należy do nich ten powodujący zniknięcie kursora myszy w niektórych aplikacjach, a także ten powodujący restartowanie eksploratora po próbie przeciągnięcia pliku ze zarchiwizowanego folderu.

Wśród nowości w buildzie 22543 pojawiają się zaktualizowane kontrolki odtwarzacza na ekranie blokady, które mają być teraz bliższe temu, co znajdziemy w szybkich ustawieniach w zasobniku systemowym. Co ciekawe, Microsoft zdecydował, że w tym miejscu stosowany będzie zawsze ciemny motyw, by lepiej komponował się z pozostałymi elementami interfejsu systemu w tym miejscu. Zaktualizowane sterowanie odtwarzaczem z ekranu blokady jest dopiero wdrażane i będzie pojawiać się u niektórych użytkowników w najbliższym czasie.

Nieduże, ale pomocne wizualne zmiany w Windows 11

Drugą ze zmian jest usprawniony mechanizm dostosowywania rozmiaru okien, gdy są przypięte. Nie doczekaliśmy się tu żadnej rewolucji, ale  Microsoft postanowił wprowadzić pewną nowość: podczas zmiany rozmiaru okien nieaktywne okna stają się niemal przezroczyste, a w ich centrum widnieje ikona programu. Do tej pory brakowało właśnie tej ikonki programu, więc podczas dokonywania zmian nie było jasne, z jakimi programami mamy do czynienia w pozostałych miejsca. Dziwne przeoczenie, ale na szczęście już zostało naprawione.

Dla osób często korzystających z rozmów głosowych lub wideo przygotowano skrót Win+Alt+K, który wycisza rozmowę, a nad paskiem zadań pojawi się wtedy niewielki dymek informujący o tym fakcie. Zaktualizowano także design sekcji o dyskach i woluminach w Ustawieniach, by lepiej pasował on do reszty systemu. Na wierzchu znalazły się też przyciski do najczęściej wykonywanych akcji.

Windows 11 skorzysta z konceptów Longhorna?

Pytanie, co dalej stanie się z interfejsem Windows 11, bo na Reddicie pojawił się zrzut ekranu sugerujący, że Microsoft będzie kierował się ku projektowi... Longhorn sprzed wielu, wielu lat. Podobno trwają wewnętrzne testy, w ramach których sprawdzane są np. przezroczyste paski tytułowe okien. To przywodzi na myśl okres Visty, a zwrot Microsoftu ku zaokrągleniom i przezroczystościom jest wyraźny od pewnego czasu. Chcielibyście, by Windows 11 zbliżył się wyglądem do takich projektów?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama