Windows 10 już lepszy niż Vista - tak radzi sobie nowy system Microsoftu

W poprzednim tygodniu pisaliśmy dla Was o tym, jak Windows 10 poradził sobie tuż po tym, jak w Redmond wciśnięto "czerwony guzik" dający zielone światło osobom zainteresowanym aktualizacją. W ciągu 24 godzin zaktualizowano aż 14 milionów komputerów, a w szczytowych momentach dokonywano tejże operacji na 1500 maszynach. Dostępne są nowe dane na temat tego jak przebiega adopcja Windows 10 na rynku - dynamika spadła, jednak wzrost dalej robi pozytywne wrażenie.

Neowin ze swoich źródeł podaje, że Microsoft naliczył do tego momentu 18,5 miliona maszyn z nowym systemem Microsoftu. Tak szybki wzrost Windows 10 jest oczywiście spowodowany tym, że zaoferowano darmową aktualizację posiadaczom Windows 7 oraz Windows 8.1. Ponadto, do aktualizacji mogą przystąpić również piraci, jednak ich kopie systemów nie zostaną aktywowane. Niemniej jednak, zainteresowanie odświeżonym Windows jest ogromne - a dowodem na to jest fakt wystąpienia problemów podczas całej operacji. Nasz specjalny wątek, w którym odpowiadaliśmy na Wasze pytania odnośnie Windows 10 pęka w szwach - czasem po prostu nie nadążaliśmy z odpowiedzeniem na każde pytanie.

Doniesienia z Neowin nieco różnią się od wcześniejszych danych, według których Microsoft miałby rozesłać już 67 milionów uaktualnień. Efekt tej pomyłki to zapewne wybujała wyobraźnia blogera/dziennikarza, który postanowił w swoich wyliczeniach "utrzymać" początkową dynamikę wzrostu Windows 10. Według niektórych specjalistów te liczby były stanowczo za duże - ja myślałem na ten temat podobnie - wyszłoby wtedy na to, że w ciągu kilku dni Windows 10 zbliżył się do poziomu Windows XP - a StatCounter podaje inaczej.

Czytaj dalej poniżej

Kiedy premiera HoloLens? Jeszcze sobie na nią trochę poczekamy Paweł Winiarski

Ponad 14 milionów maszyn z Windows 10 w dobę. Microsoft radzi sobie wyśmienicie Jakub Szczęsny

Windows 10 bazuje przede wszystkim na pozytywnych recenzjach, które pojawiły się i przed i po premierze systemu. Trudno im zaprzeczyć - Windows 10 to znaczący krok do przodu w historii OS-ów Microsoftu. Pojawienie się wcześniej zlikwidowanego Menu Start zaowocowało oddaniem użytkownikom nieco większego wyboru w kwestii obsługi interfejsu, niż w Windows 8(.1). Tym samym platforma Windows stała się dużo bardziej uniwersalna - od "dziesiątki" nic od nikogo nie chce już wymuszać.

Atmosferę podgrzewa również model systemu, który zmienił się na rzecz przekształcenia Windows w usługę. Cykliczne aktualizacje, zapowiedź braku kompletnie nowej wersji Windows to konkretne zmiany, które wydaje się, że wyjdą Microsoftowi na dobre. Zwłaszcza, że należy "nadgonić" nieco przewagę konkurentów, którzy mocno zachwiali pozycją Windows na rynku. Ten stracił znaczenie na tyle, że Microsoft nie jest w stanie wybić się na rynku mobilnym mimo całkiem przyzwoitych słuchawek sygnowanych mocnymi markami Lumia oraz Windows.

Grafika: 1, 2