Na początku przyznam się do kilku rzeczy. Lubię od czasu do czasu zjeść fast fooda, napić się koli i pochłonąć wysoko kaloryczne ciastka. Generalnie ...
Tak więc wiem-jem.pl jest katalogiem produktów, który zawiera dokładny opis każdego z składników wraz z wypisaniem skutków ubocznych spożywania każdej substancji chemicznej jaką dany produkt zawiera.
Serwis jest przyzwoicie wykonany z dużym naciskiem na to, żeby uświadomić konsumentom jakie to świństwa codziennie jedzą i ile w siebie kalorii pakują. Do dopełniania tego startupa brakuje mi jednak jakiegoś delikatnie podłączonego sklepu ze zdrową żywnością gdzie za 10 PLN kupimy kilogram nie pryskanych buraków (mytych pewnie na zapleczu).
Teraz tak na poważnie - wydaje mi się, że zdrowe jedzenie nadal jest modne ale nie wiem czy na tyle aby na tej bazie zrobić dochodowy startup tego typu. Katalog trzeba nie tylko uzupełnić ale później dbać o jego aktualizację - co będzie albo kosztownym albo bardzo pracochłonnym zajęciem. Oczywiście można liczyć na społeczność i jest 80% szansy na to, że się przeliczymy.
Nie wspomnę już o zarabianiu bo tutaj perspektywy pojawienia się jakiegoś konkretnego grosza też chyba są dość odległe - budowanie zasięgu na taki serwisie może być misją niemożliwą do wykonania.
No ale może to być serwis zrobiony dla sporu w ramach czasu wolnego - wtedy jak najbardziej należy go docenić.
Ps. Jeśli znajdziecie produkt bardziej zabójczy niż fanta to dajce znać
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu