Gry

Wiedźmin 3 sprzedawał się w 2019 lepiej niż w roku premiery, a jak będzie z Cyberpunkiem 2077?

Kamil Pieczonka
Wiedźmin 3 sprzedawał się w 2019 lepiej niż w roku premiery, a jak będzie z Cyberpunkiem 2077?
22

CD Projekt podał wczoraj wieczorem swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał i cały 2019 rok. Spółka ma się czym chwalić, bo osiągnęła znacznie lepsze wyniki niż w 2018 roku i to bez żadnej znaczącej premiery. Wiedźmin 3 na PC sprzedawał się lepiej niż w roku premiery, a to już 5. rok sprzedaży.

CD Projekt zanotował najlepszy 4. kwartał w historii

Tylko w czwartym kwartale 2019 roku spółka wygenerowała przychody rzędu 213,3 mln PLN oraz zysk netto na poziomie 108,9 mln PLN. W całym 2019 roku było to odpowiednio 521,3 mln PLN i 175,3 mln PLN, podczas gdy w 2018 roku przychody wyniosły 362,9 mln PLN, a zysk netto 109 mln PLN, czyli tyle ile tylko w ostatnim kwartale. Nie są to może liczby, które robią wrażenie w porównaniu do kapitalizacji całej spółki, która w tej chwili przekracza 31 mld PLN, czyniąc z CD Projekt najdroższą spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, ale perspektywy są jeszcze lepsze.

Spółka gamingowa wyprzedziła w ostatnim czasie pod względem kapitalizacji największy polski bank - PKO BP, a także koncern PKN Orlen, co ma w pewnym sensie symboliczne znaczenie. Spory wpływ na pozytywne wyniki ma cały czas Wiedźmin 3: Dziki Gon, który sprzedawał się pod względem ilościowym lepiej w 2019 roku, niż w roku swojej premiery (2015). Spora w tym zasługa premiery na konsoli Nintendo Switch, która miała miejsce w październiku 2019 roku i odpowiadała za 11% całej rocznej sprzedaży. Swoje do wyników dokłada też premiera GWINTA oraz zyski z działalności sklepu GOG.

Cyberpunk 2077 powstaje bez przeszkód, zarząd liczy na krociowe zyski

Najważniejszą kwestią z punktu widzenia spółki jest jednak premiera nowej gry, czyli Cyberpunk 2077. Początkowo była planowana na kwiecień, ale kilka miesięcy temu została przesunięta na wrzesień. Na szczęście zarząd CD Projektu nie przewiduje w tej chwili żadnego zagrożenia dla tej daty. Cała spółka z powodu pandemii koronawirusa pracuje obecnie zdalnie i bez większych przeszkód.

„Od połowy marca pracujemy z domu zachowując pełną ciągłość prac. Nasze cele się nie zmieniły, a główny to wrześniowa premiera Cyberpunk 2077. Czujemy się zmotywowani i posiadamy narzędzia, żeby tego dokonać. Ponadto konsekwentnie realizowana przez lata strategia nie zadłużania się i kumulowania rezerw gotówkowych sprawia, iż wierzymy, że jesteśmy odpowiednio przygotowani na trudniejsze czasy" - napisał prezes Adam Kiciński w liście do akcjonariuszy.

Prezes wraz z zarządem ma też bardzo ambitne oczekiwania co do sprzedaży Cyberpunka 2077. W planie motywacyjnym zostały zapisane progi zysku netto, które spółka powinna zrealizować, aby zarząd uzyskał prawo do objęcia kolejnych akcji w spółce. Przedstawiają się one bardzo ambitnie, w latach 2020-2023 miałoby to być 6 mld PLN, do roku 2024 miałoby to być już 7 mld PLN, a do 2025 aż 8,3 mld PLN. Jest też ambitniejsza wersja, jak np. zysk netto rzędu 6 mld PLN do 2022 roku. Oznaczałoby to, że CD Projekt liczy na zysk nawet 2 mld PLN rocznie. Do tej pory rekordowy był 2015 rok kiedy to spółka zarobiła 342 mln PLN. Wygląda więc na to, że Cyberpunk 2077 ma wynieść spółkę na całkiem nowy poziom. Zobaczymy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu