Polecam materiał, udostępniło Google. Pokazują na nim jak dużo danych jest potrzebne do tego aby samochód Google mógł jeździć bez kierowcy. Przytł...
Polecam materiał, udostępniło Google. Pokazują na nim jak dużo danych jest potrzebne do tego aby samochód Google mógł jeździć bez kierowcy.
Przytłacza mnie trochę ta technologia. Analizując na bieżąco takie ilości informacji aż nie możliwe jest żeby nie dochodziło do pomyłek. Oczywiście na dziś jest po stronie Google dużo pasji w tworzeniu tych prototypów. Mnie natomiast zastanawia czy starczy im wytrwałości aby z tego "super projektu" stworzyć prawdziwy samochód czyli produkt który musi być praktycznie doskonały bo pomyłki mogą być w konsekwencji dość groźne.
Mam dużo wątpliwości czy w najbliższych kilku dekadach doczekamy się czegokolwiek na kształt samochodu który sam jeździ. Szczególnie, że rynek moto niezbyt chętny jest do wprowadzania większych rewolucji w branży. Widać to po zmaganiach Tesli w Stanach Zjednoczonych, widać to po tym jak mozolnie wdrażane są samochody z silnikami elektrycznymi itp.
Może okazać się, że Google stworzy produkt czy też technologię która będzie wykorzystana w pewnych wąskich i dość specyficznych branżach i zastosowaniach. Wózki widłowe i automatyzacja pracy w magazynach? :) Przykład może dość skrajny ale praktyczny
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu