Webstarfestival 2009 - mały zgrzyt?

Webstary to konkurs znany z tego, że wszyscy go krytykują i jednocześnie wszyscy zgłaszają do niego swoje serwisy (taka branża pewnie choć dla osób patrzących z boku to dość dziwne zachowanie) - i nie mówię tutaj tylko o tych "dużych graczach" ale również o tej niszowej części branży. W każdym razie Webstary co roku przyciągają uwagę, wywołują emocje i dyskusje. Krytykować Webstarty można zawsze i za wszystko natomiast nikt nie zrobił jeszcze alternatywnej imprezy, nie poświęcił masy czasu na organizację zdobycie sponsorów i przeprowadzenie tego typu konkursu.

W tym roku Webstar Festival, pokazał nam się w nowych szatach. Wygląda dużo lepiej niż poprzednia edycja i muszę powiedzieć, że naprawdę mi się podoba. Są jednak i małe zgrzyty (o tych większych za chwilę) np: w kategorii blogi mamy takich przedstawicieli jak blog Interii o Afganistanie czy super blog uwolnijswojczas.pl. No ale nie ma co się czepiać bo to w końcu internauci czyli my wszyscy mieliśmy szansę zgłaszać kandydatów.

Większym zgrzytem jest dla mnie natomiast zgłoszenie serwisu muzodajnia.pl, którego właścicielem jest główny sponsor webstartów czyli Polkomtel (Plus). I żeby być dobrze zrozumianym - nie twierdzę, że ktoś w konkursie będzie komuś pomagał i miał na coś wpływ. Czy natomiast nie można uniknąć takich sytuacji i po prostu jasno powiedzieć, że sponsorzy nie mogą wystawiać własnych podmiotów? Można by uniknąć jakichkolwiek nawet najbardziej irracjonalnych zarzutów. Myślę, że to sprawa do przemyślenia dla organizatorów.

Dlaczego w tym roku nie przyłączę się do radykalnych krytyków tej imprezy? Tak jak pisałem na początku - nie ma alternatywy, a skoro są chętni i zgłaszają swoje produkcje, są ludzie którzy głosują i jest na koniec fajna impreza to chyba wszystko jest ok. Nikt nie mówi, że Webstar Festival ma być konkursem dla startupów czy też konkursem dla nowych innowacyjnych biznesów (tego typu imprezę powinno zorganizować PARP :)) - wygrywają najwięksi ponieważ są oni najbardziej rozpoznawalni przez internautów i przez branżę.

Czy można lepiej i inaczej? Pewnie można, można po prostu zorganizować inny konkurs. Mieliśmy zresztą Democampy i podobne imprezy, które skutecznie wypromowały niektóre startujące serwisy.