WebOS wygląda naprawdę świetnie, ale czy są dla niego Angry Birds?

HP pokazało co potrafi WebOS w wersji 3.0 i trzeba przyznać, że możliwości systemu robią bardzo dobre wrażenie. Tablety z tym systemem będą według zapowiedzi dostępne w lipcu tego roku. Problem jaki widzę z każdym "nowym" mobilnym OS-em jest tylko jeden i nazywa się aplikacje. Jestem przekonany, że to właśnie one odgrywają czy też będą odgrywały kluczową rolę jeśli chodzi decyzje zakupowe klientów. Ludzie napatrzą się na reklamach na tytuły takiej jak Angry Birds, zobaczą jak świetnie wygląda Flipboard czy mobilne aplikacje Google na Androidzie i będą szukali urządzeń, na których tego typu produkcje są dostępne.

Przed HP i WebOs jest więc jeszcze bardzo dłuta droga. Choć muszę przyznać, że zarówno WebOS jak i Android w chwili obecnej są dla mnie dużo bardziej atrakcyjnymi systemami dla tabletu niż iOS (mówię tutaj o samym interfejsie). Głównie dzięki temu, że dają użytkownikowi więcej interakcji na ekranie głównym, możliwości dostosowania go do własnych potrzeb. Oba system oferuję według mnie dużo lepszą nawigację jeśli chodzi o przełączanie się miedzy działającymi aplikacjami i ich interakcje między sobą.

Tak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy ale trzeba pamiętać, że przed nami premiera najnowszej wersji systemu mobilnego od Apple.

Z drugiej strony Tablet dla biznesu to dużo mniejsze potrzeby jeśli chodzi o dodatkowe aplikacje (a marka HP głównie kojarzy się ze sprzętem dla firm). Podstawowe programy dostarczane wraz z systemem to szacuję 80% tego co jest potrzebne do pracy na tego typu urządzeniu. Na razie jednak decydujący głos zakupowy nie leży po stronie firm i korporacji ale użytkowników indywidualnych bo to oni napędzają sprzedaż firmom takim jak Apple, Samsung czy HTC.