Dzięki najnowszym odkryciom astronomów korzystających z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba mamy okazję spojrzeć naprawdę głęboko w przeszłość. Jedna z najodleglejszych supernowych, oznaczona jako AT 2023adsv, wybuchła około 11,4 miliarda lat temu, kiedy Wszechświat liczył zaledwie 2 miliardy lat. Naprawdę, niesamowite i pełne istotnych danych zjawisko.
Wczesny Wszechświat był zdominowany przez pierwszą generację gwiazd, tzw. Populację III. Owe gwiazdy narodziły się z pierwotnej kosmicznej zupy złożonej niemal wyłącznie z wodoru i helu. Ich ubogi w metale skład sprawiał, że były znacznie większe, gorętsze i masywniejsze niż współczesne gwiazdy. Jednocześnie ich życie było krótsze, a wybuchy supernowych, które oznaczały ich śmierć, bardziej gwałtowne.
Supernowa AT 2023adsv była efektem eksplozji gwiazdy o masie 20 razy większej niż nasze Słońce. Jej śmierć dostarczyła naukowcom bezcennych danych o procesach formowania się pierwszych galaktyk i dystrybucji cięższych pierwiastków we wczesnym Wszechświecie.
O wartości teleskopu Webba nie trzeba się rozpisywać — to niesamowity sprzęt. W ramach programu JWST Advanced Deep Extragalactic Survey (JADES) odkryto już ponad 80 wczesnych supernowych, z czego AT 2023adsv to jedno z najważniejszych odkryć. Astronomowie wykorzystują "podczerwone oko" JWST, by analizować światło podróżujące przez miliardy lat, co pozwala odkryć tajemnice pierwszych gwiazd i galaktyk.
Supernowa AT 2023adsv jest pełna dowodów na to, jak inne od tego, co znamy były warunki we wczesnym Wszechświecie. Skład chemiczny eksplodującej gwiazdy, zdominowany przez wodór i hel, odzwierciedla pierwotne środowisko. Co więcej, energia eksplozji była niemal dwukrotnie większa niż przeciętnej supernowej w dzisiejszym Wszechświecie.
Naukowcy podejrzewają, że ubóstwo w metale mogło znaczną miarą wpływać na intensywność i przebieg wybuchów. Teoria ta czeka jednak na dalsze potwierdzenie w kolejnych badaniach, a JWST odegra kluczową rolę w zbieraniu nowych danych.
To nie koniec
W 2026 roku NASA planuje uruchomienie nowego teleskopu – Nancy Grace Roman Space Telescope, który dzięki szerokiemu polu widzenia może zidentyfikować tysiące wczesnych supernowych. Współpraca obu teleskopów pozwoli zgłębić tajemnice najwcześniejszych etapów ewolucji kosmosu.
Tego typu supernowe to coś jak kapsuła czasu, która pomaga naukowcom rozwikłać tajemnice powstania Wszechświata. Dzięki takim odkryciom zbliżamy się do odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące Wszechświata. Czy JWST i kolejne misje odkryją jeszcze bardziej fascynujące sekrety kosmosu? Myślę, że tak i gorąco kibicuję zarówno Webbowi, jak i Nancy Grace Roman, które już wkrótce będą naprawdę dogłębnie badać kosmos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu