Waży ponad 3,5 kg i kosztuje 3,7 tys. dolarów. Takie laptopy sprzedaje Panasonic

Jak wyobrażacie sobie komputer za 3,7 tys dolarów? Jednym do głowy przyjdzie sprzęt Apple, drugim "potwór" laptop do gier, jeszcze inni złożoną w myślach dobrego peceta. Ja od kilku dni widzę walizkę ze stopu magnezowego. A w niej komputer marki Panasonic. Znany producent odświeżył swoją serię Toughbook 31. Może i nie jest tanio, ale klient będzie podobno zadowolony.

Pierwszy model z tej linii pojawił się na początku obecnej dekady. Wyglądał podobnie, cena również nie należała do niskich. Za bonusy trzeba jednak płacić. W tym przypadku bonusem jest zdecydowanie większa odporność, przystosowanie sprzętu do pracy w trudnych warunkach. Skoro producent odświeża produkt, to pewnie są na niego chętni. Można wymienić przynajmniej kilka zawodów, sektorów gospodarki, w których sprzęt powinien się sprawdzać. Praca na platformie wiertniczej, przy gazociągu albo w kopalni może być zabójcza dla zwykłego laptopa, nawet markowego, więc trzeba zainwestować w jakiegoś twardziela...

Toughbook 31 posiada 13,1-calowy dotykowy ekran, rozmiary urządzenia wynoszą 29,21 × 30,23 × 7,37 cm, użytkownik może się zdecydować na konfigurację zawierającą od 4 do 16 GB pamięci operacyjnej. Kwestią wyboru jest także to, czy na pokład trafi dysk HDD o pojemności 500 GB czy SSD do 512 GB. Oba mogą być podgrzewane, jeśli sprzęt będzie wykorzystywany w niskich temperaturach - dzięki temu granica używalności wynosi nawet 20 stopni C poniżej zera. Warto wspomnieć o module Wi-Fi (standard 802.11ac), gnieździe USB 3.0, 3 portach USB 2.0 oraz wejściu RJ-45. W opcjach dostępne są też moduły GPS czy LTE. Na tym oczywisćie nie koniec, ale nie będę podawał pełnej specyfikacji. Wspomnę natomiast, że bateria ma zapewnić do 18 godzin pracy, jeśli klient zdecyduje się na dodatkowy akumulator, zrobi się 27 godzin. Nie są to wyniki dla pracy przy intensywnym obciążeniu.

Czytaj dalej poniżej

Ten smartfon może być tym, czym chcesz aby był. Nawet laptopem Tomasz Popielarczyk

Microsoft próbował, ale nie wyszło - koniec "dotyku" Maciej Sikorski

Komputer trafi na rynek z platformą Windows 8.1 Pro, można się zdecydować na wersję z Windowsem 7. Sprzęt spełnia standardy IP65 oraz MIL-STD 810G, a to oznacza m.in. odporność na kurz, wstrząsy, zachlapania, skrajne temperatury, upadki (do wysokości dorosłego człowieka). Z pewnością nie jest to smukły i powalający wyglądem komputer (chociaż swój urok ma - niektórym pewnie przypadnie do gustu), ale nie o efekty wizualne tutaj chodzi. Produkt ma się sprawdzać w pracy, w trudnych warunkach, powinien gwarantować to, czego nie są w stanie zapewnić zwykłe maszyny.

Toughbook 31 nie jest jedynym twardzielem w ofercie firmy Panasonic - znajdziemy tam również wzmocniony tablet czy smartfon. Wszystkie drogie, wszystkie przeznaczone dla konkretnej grupy klientów. Producent zagłębia się w ten biznes, więc można założyć, że są tam satysfakcjonujące pieniądze. I to jest słuszna ścieżka: specjalizacja, wybranie wąskiej grupy odbiorców i wypełnienie pewnej niszy. Lub jej stworzenie i wypełnienie. Miliardów dolarów z każdym kwartale z tego nie będzie, ale pewnie też nie dołożą fortuny, jak musi to np. robić Sony w sektorze mobilnym. Ot, taka ciekawostka.