Koronawirus ostatnio został odmieniony przez każdy możliwy przypadek i został wymieniony w każdym możliwym kontekście. Jedyny pozytyw jaki z tego płynie jest taki, że zaczynamy głośno mówić o rzeczach o których z niewiadomych przyczyn wszyscy zapominamy. Przykładem tego jest czyszczenie telefonu.
Wasze smartfony przenoszą bakterie, zarazki i wirusy. Jak prawidłowo czyścić telefon?
Na początek zaznaczę, że nie chce mówić o koronawirusie. Nie o to tutaj chodzi. Raczej chcę wspomnieć o kilku istotnych rzeczach, które powinny istnieć w Naszej świadomości przed i po tej epidemii. Chodzi o czyszczenie telefonu. Urządzenia codziennego użytku, które niejednokrotnie jest przez Nas wykorzystywane niemal cały dzień. Przekazujemy je sobie z ręki do ręki, dajemy je dziecku, partnerce/partnerowi. Zadaj sobie teraz pytanie...czy czyszczenie telefonu to coś na co zwracasz szczególną uwagę?
Po co o tym mówić? Żeby to lepiej zrozumieć należy zwrócić uwagę na jedną liczbę - średnio dziennie dotykamy telefonu 2617razy. Nic? Ok, wiem, że liczby bez kontekstu mało mówią. Pomyśl ile rzeczy dotykasz w ciągu doby. Klamki, poręcze, guziki - wszystko to było dotykane przez obce osoby. Ilu osobom podajesz rękę? Zakładam, że nie myjesz rąk po każdym dotknięciu guzika - byłoby to problematyczne, prawda? No więc teraz do rzeczy. Po tym wszystkim dotykasz swój telefon i przykładasz go do twarzy. Czy taki kontekst wystarczy?
Dlatego czyszczenie telefonu jest tak ważne. Oczywiście nie można się dać zwariować i nie będziemy go czyścić co 5 minut, ale pewną higienę należy zachować. Szkopuł w tym, że solidne czyszczenie telefonu to nie taka oczywista i prosta rzecz. Trzeba wiedzieć jak to zrobić i czego użyć, aby nie zaszkodzić naszemu urządzeniu.
Jak nie czyścić telefonu?
Zacznijmy od listy rzeczy których robić nie należy. Po pierwsze, nie należy stosować domowych środków czystości. Materiały z któego jest zbudowany nasz smartfon czy zegarek często nie polubią chemii, która się znajduje w np. uniwersalnych chusteczkach do kuchni. Unikamy też alkoholu, chusteczek i żeli z alkoholem powyżej 50%. Istnieje spora szansa, że uszkodzą powłokę którą pokryty jest smartfon. Następnym popularnym domowym sposobem jest sprężone powietrze. Radzę tego unikać. W większości wypadku będzie łatwopalny co może doprowadzić do uszkodzenia urządzenia. Dodatkowo może pozostawić lekką warstwę rozpuszczalnika, która może albo uszkodzić albo odbarwić telefon. Tego nie chcemy. No i oczywista oczywistość. Jeśli twój smartfon według producenta nie powinien być zanurzany czy moczony w wodzie to nie używaj wody.
Co zrobić?
No to jak nic nie można to co można? Sposobów i możliwości jest kilka. Zacznijmy od delegowania tego zadania na kogoś innego. Każdy to przecież lubi! Po pierwsze możecie skorzystać z pomocy Samsunga. Niedawno wystartował z akcję w której każdy, za darmo, może zdezynfekować swój telefon w wybranych punktach Samsung Brand Store. Informacje o tych punktach znajdziecie tutaj.
To metoda numer jeden, która nawiasem mówiąc jest bardzo skuteczna. Usuwa blisko 99,9% bakterii i innych niechciany mieszkańców naszego smartfona dzięki promieniom UV-C. No i jak już wcześniej wspominałem usługa jest bezpłatna. Jeśli jednak nie mamy czasu jeździć, albo po prostu nie możemy (ostatnio powodów do tego jest całkiem sporo) warto zacząć od sprawdzenia strony producenta jak postępować. Dla przykładu, Apple ostatnio opublikował oficjalną informacją czym i jak można czyścić iPhone'a aby było to skuteczne i bezpieczne dla telefonu. Brawo Apple!
Czyścić należy za pomocą chusteczek z alkoholem izopropylowym 70-procentowym lub chusteczek dezynfekujących Clorox można delikatnie przetrzeć twarde, nieporowate powierzchnie produktu Apple, takie jak wyświetlacz, klawiatura lub inne powierzchnie zewnętrzne. Nie należy go jednak używać na powierzchniach tekstylnych lub skórzanych. Nie należy używać wybielacza. Nie należy zanurzać produktów Apple w żadnych środkach czyszczących ani używać wody w okolicach otworów urządzenia.
Co najciekawsze w komunikacie od Apple to to, że do tej pory odradzali używanie innych środków niż woda (która nie jest idealnym wyborem, ale o tym zaraz). Widać epidemia koronowirusa zmienia nawet ich poglądy.
Samodzielne czyszczenie telefonu
A co jeśli nie mogę jechać do sklepu Samsunga, instrukcja się spaliła, producent nic nie powiedział i nie mam dostępu do internetu? Po pierwsze zastanowiłbym się jakim cudem to czytasz no ale skoro czytasz to postaram się coś i na to zaradzić. Specjalną miksturę można sporządzić w domowym zaciszu bez groźby wybuchu czy samozapłonu. Przyznaję się bez bicia, przepis nie mój - mistyczną wiedzą podzielił się kolega z serwisu. Całość jest prymitywnie prosta: buteleczka (koniecznie z atomizerem), alkohol izopropylowy 70%, woda (sugeruję destylowaną), ściereczka z mikrofibry.
Mieszamy alkohol z wodą w stosunku 1:1 (jedna porcja alkoholu, jedna wody destylowane). Zakręcić. Wstrząsnąć i gotowe! Pamiętaj żeby pryskać ściereczkę, a nie telefon. To szczególnie ważne przy telefonach wrażliwych na płyny.
Na koniec dodam. Telefonu używamy ciągle, non-stop przewija się przez nasze ręce i mamy z nim kontakt. Dbajmy o niego dla własnego zdrowia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu