Artykuł sponsorowany

Wakacyjne zdjęcia telefonem? Dobry smartfon to początek - zadbaj także o edycję i ich zabezpieczenie!

Kamil Świtalski
Wakacyjne zdjęcia telefonem? Dobry smartfon to początek - zadbaj także o edycję i ich zabezpieczenie!
Reklama

Smartfony wielu użytkownikom od kilku już lat zastępują aparaty fotograficzne. Jak powszechnie wiadomo — najlepszy aparat to ten, który mamy zawsze ze sobą. A skoro właśnie z tym urządzeniem nigdy się nie rozstajemy, to... wydaje się on być naturalnym wyborem. Jednym z najczęstszych powodów wymiany telefonu na nowszy model który podają użytkownicy jest właśnie moduł aparatu. Przyjrzymy się dzisiaj modelom oferującym najlepsze rozwiązania na rynku w tym zakresie, a także usługom oraz aplikacjom które pozwolą zadbać o ich edycję oraz bezpieczną archiwizację.

Oto smartfony, którymi zrobisz fantastyczne zdjęcia!

Mówi się, że to nie sprzęt, a fotograf robi zdjęcia. I choć sam się z tym w 100% zgadzam, to trudno jednak mówić o tym, że każdym smartfonem zrobi się dokładnie takie same fotografie. To zarówno kwestia rozdzielczości, jasności, opcji wyboru obiektywów jak i wsparcia samego systemu. I choć w przypadku smartfonów standardowym wyborem są automatyczne tryby robienia zdjęć, to coraz więcej modeli pozwala także zapisywać pliki RAW (oferujące dużo więcej opcji edycji) czy kontrolować elementy takie jak ekspozycja czy przysłona ręcznie.

Reklama


Mimo że każdy smartfon oferuje możliwość zrobienia zdjęć, to kiedy je ze sobą porównacie szybko odkryjecie, że smartfon smartfonowi nierówny. I choć iPhone'y od lat cieszą się niesłabnącą popularnością w kategorii doskonałych narzędzi fotograficznych, to iPhone 12 Pro Max pokazuje jak mogą wyglądać zdjęcia na iOS. To pierwszy model smartfona od Apple, który oferuje natywną opcję zapisywania plików w formacie Apple ProRAW — ze wszystkich aparatów tylnych (czyli głównego 12 MP 1.7µ, ultraszerokokątnego 12 MP, teleobiektywu 12 MP) oraz przedniego (12MP).

Ale iPhone od dawna bawi się w swojej własnej kategorii — a konkurencja nie śpi. Topowe smartfony z Androidem już kilka lat temu przegoniły Apple w kategorii, w której dotychczas nie miało sobie równych. Tak sprawy mają się m.in. z urządzeniami Huawei czy Xiaomi, które w najwyższych modelach (np. Huawei Mate 40 Pro, Pro+ czy Xiaomi Mi 11 Ultra) udowadniają że stać je na jeszcze więcej. Ale jeżeli myślicie że to jedyne modele, to nic z tych rzeczy — poszukując smartfona z Androidem który pozwoli zrobić nieskazitelne zdjęcia warto dać szansę flagowym Samsungom (Galaxy S20 Ultra, Galaxy S21 Ultra, Galaxy Note 20) czy Oppo.


Flagowce zawsze starają się wyprzedzać konkurencję i pchać branżę dalej — ale nie oznacza to wcale, że są jedynymi smartfonami z dobrymi aparatami. Średnia półka cenowa także doskonale sobie radzi — widać to na przykładzie takich modeli jak Google Pixel 4a, Xiaomi Mi 11 Lite, OnePlus Nord, realme 8 Pro czy Xiaomi Redmi Note 10 Pro.

Zrobienie zdjęcia to dopiero początek. Zadbaj także o jego edycję

Edycja zdjęć na smartfonie od kilku lat przybrała na sile i stała się niemal nieodłącznym elementem mobilnej fotografii. Nie chodzi wyłącznie o kadrowanie i delikatny retusz, ale także ich wywoływanie. Dbanie o odpowiednie nasycenie kolorów, jasność, ostrość czy klimatyczną paletę barw, dzięki którym zdjęcia będą prezentować się bardziej profesjonalnie. I choć sekcja fotograficzna zarówno w App Store jak i Google Play nieustannie puchnie od kolejnych produktów, większość z nich jest sezonową modą. Są jednak takie, które od kilku lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Wśród nich wymienić należy:

  • Snapseed (App Store, Google Play) — potężne, całkowicie darmowe, narzędzie do edycji zdjęć. Posiada wszystkie podstawowe funkcje, bez dodatkowych opłat pozwala pracować na wszystkich popularnych rodzajach plików — także RAW;
  • Adobe Lightroom (App Store, Google Play) — najpopularniejszy edytor zdjęć graficznych na świecie w wydaniu mobilnym jest... odrobinę biedniejszy od komputerowego odpowiednika. Ale tylko odrobinę — bo choć bez opłaty abonamentowej nie można zmieniać perspektywy, nakładać masek i importować plików RAW, to cała reszta jest dostępna bez dodatkowych opłat. Tysiące predefiniowanych ustawień kolorystycznych oraz setki tutoriali w internecie nie pozostawiają złudzeń. To ulubieniec publiczności, który pozwala na wiele, a prawdopodobnie jeżeli jego użytkowników nurtują jakiekolwiek pytania to już wcześniej padły. Google pomoże więc rozwiązać każdy kłopot w mgnieniu oka;
  • Touch Retouch (App Store, Google Play) — mimo że wszyscy polujemy na idealne ujęcia... czasem coś nie wyjdzie. Niepożądane elementy wkradną się w kadr, coś nie zagra — i tutaj z pomocą przychodzi nam niepozorne, ale niezwykle potężne, narzędzie Touch Retouch. Idealny w swojej obsłudze, za pomocą kilku stuknięć w ekran pozwoli co nieco wymazać, poprawić, wyretuszować!


Reklama

Aby obyło się bez niespodzianek - zadbaj o odpowiednie zabezpieczenie swoich zdjęć

Przezorny zawsze ubezpieczony. Nie bez powodu mówi się o tym, że ludzi dzieli się na tych którzy kopie zapasowe robią już teraz, a także tych, którzy będą je robić kiedy po raz pierwszy utracą dane. Z własnego doświadczenia powiem jednak, że lepiej się odpowiednio wcześnie zabezpieczyć. Co zrobić, by nie utracić ważnych dla nas fotografii i filmów z wakacji... i nie tylko? Odpowiedzi są co najmniej dwie. Na szczęście obie są wyjątkowo proste i przystępne.

Pierwszą z nich, zdecydowanie najwygodniejszą, jest kopia zapasowa w chmurze. Usług oferujących przechowywanie naszych materiałów jest wiele — choć warto mieć na uwadze, że część z nich dostępna jest tylko na starcie, w ograniczonym miejscem pakiecie. Mimo wszystko łatwe przesłanie zdjęć z naszej biblioteki na serwery Google (na Dysk Google albo bezpośrednio do usługi Zdjęcia Google), Apple (do iCloud lub synchronizacja z tamtejszą biblioteką zdjęć) lub Microsoftu (One Drive) to niewątpliwie jedno z zabezpieczeń, o które powinniśmy dbać na co dzień.

Reklama

Warto też pomyśleć o dodatkowych nośnikach fizycznych, na których na bieżąco będziemy robić kopie zdjęć. Nie zawsze na wakacjach możemy liczyć na równie wysokiej jakości połączenie z Siecią, co wtedy, gdy jesteśmy w domowym zaciszu. Wówczas przejściówki na karty SD czy przenośne dyski twarde podłączane bezpośrednio do smartfonów są rozwiązaniem idealnym. W razie zgubienia czy uszkodzenia smartfona zawsze mamy chociaż dodatkową kopię pamiątkowych materiałów.

Pochwal się swoim kreatywnym zdjęciem z wakacji i wygraj smartfon w sklepie Komputronik!

W dniach 19-26 lipca na profilu facebookowym Komputronik można wysyłać fotografie konkursowe ukazujące jak spędzacie wakacje. Chodzi o dobrą zabawę i kreatywne podejście. Szczęśliwi zwycięzcy mogą liczyć na nagrody w postaci nowoczesnych smartfonów od topowych firm — m.in. Samsunga, Xiaomi czy cieszącego się coraz większą popularnością Realme. Pospieszcie się, czas szybko płynie, a koniec przyjmowania zgłoszeń już w najbliższy poniedziałek!

Wpis powstał przy współpracy ze sklepem Komputronik

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama