Jest pewna kategoria w której Apple jest niedoścignionym wzorem dla Google. Chodzi o App Store i to, ile ich klienci potrafią tam zostawiać pieniędzy. A ostatni kwartał jest tego idealnym przykładem.
W tej kategorii Apple wyprzedza Google o kilka okrążeń. I nigdy się to nie zmieni
Klienci Apple wydają skandalicznie dużo pieniędzy w sklepie z aplikacjami
To nie jest tak, że o tych zachowaniach klientów słyszymy po raz pierwszy. Od lat wiadomo, że to użytkownicy sięgający po sprzęty Apple wydają na aplikacje / w ramach transakcji wewnątrz aplikacji bajońskie sumy, podczas gdy właściciele Androidów są w tym temacie dużo bardziej zachowawczy. I jeżeli myślicie że na przestrzeni czasu coś w temacie się zmienia to... najnowsze dane nie pozostawiają złudzeń.
Sensor Tower opublikowało swój Digital Market Index Report, w którym analizie poddany został pierwszy kwartał tego roku. I jak się okazuje — był to bardzo dobry czas dla mobilek, bowiem porównując analogiczny okres rok do roku — odnotowano 9,5% wzrost. Największy w transakcjach które nie dotyczą gier wideo (tam mowa o 19,4% wzrostu rok do roku). Ale same gry również odnotowały 2,9% większy przychód. A co istotne: pierwszy raz od dwóch lat udało się przełamać magiczną barierę 20 miliardów dolarów.
Jak już wiadomo, App Store jest królem jeżeli chodzi o przyciąganie klientów którzy są chętni wydawać na aplikacje krocie. Suma wszystkich tamtejszych transakcji w pierwszym kwartale 2024 roku opiewa na 24,6 miliardy dolarów — co oznacza 11,5% wzrost rok do roku. Ale wzrosty odnotowało również Google Play. Z tą jednak różnicą, że tam wyniosły one 5,3% — i cały przychód w pierwszym kwartale zamknął się w 11,2 miliardach dolarów. Można by powiedzieć że to "tylko", jednak prawdę mówiąc są to abstrakcyjne sumy, które dla większości z nas i tak są niewyobrażalnie wielkie.
Wielkim zaskoczeniem dla nikogo raczej nie będzie informacja, że lwia część przychodu to gry wideo. To one od lat odpowiedzialne są za pchanie tego biznesu naprzód — a będzie jeszcze gorzej, skoro wielu dostawców innych usług (m.in. serwisy VOD czy streaming muzyki) generujące ogromne przychody robią wszystko, by pominąć płatności za pośrednictwem sklepu i uniknąć opłat które są z nimi związane.
Klienci Apple płacą więcej, ale to w Google Play pobieranych jest najwięcej aplikacji
Ciekawie jednak wygląda sprawa samego pobierania gier i aplikacji ze sklepu. Bo jeżeli chodzi o przychody i zyski — Apple jest niekwestionowanym królem. Jeżeli jednak chodzi o pobieranie samych treści: tutaj sprawy są nieco bardziej skomplikowane. I choć iOS nie ma prawa narzekać na brak zainteresowania (mowa o 8,4 miliardzie pobranych aplikacji w ciągu pierwszego kwartału 2024), o tyle u Google liczby te wyglądają jeszcze bardziej imponująco, Tam pobrano ich w sumie 25,6 miliardów — z czego 14,8 stanowiły aplikacje, a 10,8 — gry.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu