Jeszcze w 2012 roku cena za jeden gigabajt na dysku SSD była dziesięciokrotnie wyższa od tego na HDD. Sytuacja jednak się zmienia w mgnieniu oka. W tym roku co czwarty nowy laptop wprowadzany na rynek posiadał dysk półprzewodnikowy. W przyszłym współczynnik ten ma już skoczyć do 31 proc. Z progno...
Jeszcze w 2012 roku cena za jeden gigabajt na dysku SSD była dziesięciokrotnie wyższa od tego na HDD. Sytuacja jednak się zmienia w mgnieniu oka. W tym roku co czwarty nowy laptop wprowadzany na rynek posiadał dysk półprzewodnikowy. W przyszłym współczynnik ten ma już skoczyć do 31 proc.
Z prognoz firmy badawczej TrendForce wynika, że do 2017 roku aż 41 proc. laptopów wprowadzanych na rynek będzie wyposażonych w dyski SSD. Już w przyszłym roku niemal co trzeci komputer przenośny ma posiadać taki nośnik. Ich popularność rośnie odwrotnie proporcjonalnie do cen, co jest fantastyczną wiadomością. Zresztą z pewnością sami to dostrzegacie. Dziś za przyzwoity SSD o pojemności 128 GB trzeba zapłacić ok. 200 złotych. Nośniki 256 GB oraz 512 GB nie są już poza zasięgiem przeciętnego konsumenta. Za świetnego Cruciala MX100 w tym wariancie zapłacimy już sporo poniżej 700 złotych.
Jeszcze w 2012 roku przelicznik za 1 GB HDD wynosił 0,09 dol. Dla porównania 1 GB SSD kosztował 0,99 dol. Obecnie różnice te zmniejszyły się i wynoszą odpowiednio 0,06 oraz 0,39 dol. Dyski SSD już trzeci kwartał z rzędu notują spadek cen przekraczający 10 proc. W przyszłym roku cena za 1 GB ma wynieść 0,24 dol. Na tym oczywiście nie koniec, bo w 2017 roku sytuacja ma wyglądać jeszcze lepiej: 0,06 dol. za 1 GB HDD do 0,17 dol. za 1 GB SSD. Znamienne jest tutaj też to, że ceny HDD już nie maleją i trzymają się na raczej stabilnym poziomie. Oczywiście nie działa to na ich korzyść w walce z nowszą technologią.
Dyski twarde nie mają przed sobą świetlanej przyszłości w zastosowaniach konsumenckich. Adopcja nośników SSD byłaby prawdopodobnie jeszcze szybsza. Zdaniem analityków producenci jednak obawiają się stawiania na tego typu rozwiązania, ze względu na niższą niż oczekiwano sprzedaż laptopów. Powodem może być też oczekiwanie na jeszcze niższe ceny, co pozwoliłoby na stosowanie modeli o większej pojemności.
W trzecim kwartale sprzedaż wyniosła 43,3 mln egzemplarzy. Kwartał do kwartału jest to wzrost rzędu 13 proc., ale nie wynika on ze wzrostu popularności komputerów przenośnych, a raczej ze sezonowości - okres powrotów do szkoły zawsze generuje wyższą sprzedaż. Dla porównania ogólna sprzedaż dysków SSD wyniosła 21,6 mln szt. W czwartym kwartale ma ona dalej rosnąć na poziomie 4-6 proc.
Na rynku pamięci NAND Flash już od pewnego czasu trwa wojna cenowa, która, zdaniem analityków, ma się utrzymać w pierwszej połowie 2016 roku. Pamięci 3D TLC-SSD mają dać tutaj dużą przewagę Samsungowi, ale przejęty niedawno przez WD za 19 mld dolarów SanDisk nie pozostanie w tyle, bo właśnie ruszył z masową produkcją nośników opartych na technologii TLC-SSD. Pozostali producenci mają stosować agresywną politykę cenową, wprowadzając na rynek produkowane w procesie technologicznym 15 lub 16 nm kości MLC Flash.
Trudno się im wszystkim dziwić - większa sprzedaż pozwoli zwiększyć udział w rynku PC, który mimo malejącej sprzedaży ciągle jest ogromny i przynosi duże zyski. A nie zapominajmy o innych prognozach, które sugerują odbicie i ponowne wzrosty w tym segmencie rynkowym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
