Czy porównywanie ze sobą mobilnych systemów operacyjnych ma właściwie sens? Dostępne na rynku rozwiązania wydają się bardzo zbliżone - zwłaszcza te st...
Czy porównywanie ze sobą mobilnych systemów operacyjnych ma właściwie sens? Dostępne na rynku rozwiązania wydają się bardzo zbliżone - zwłaszcza te stworzone przez firmy Apple i Google. Okazuje się jednak, że różnice i to całkiem spore można znaleźć bez większych problemów. Na przykład dotyczące obsługi najnowszych technologii takich jak HTML5.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że przeglądarka Androida jest najpopularniejszym narzędziem do przeglądania mobilnego internetu. Rozwiązanie firmy Google wyprzedziło pod względem liczby użytkowników nawet Operę, dotychczas niekwestionowanego lidera na rynku.
Osobiście nie przepadam za domyślną przeglądarką w Androidzie i liczę na wprowadzenie stabilnej wersji mobilnego Chrome’a. Zanim jednak to się stanie, będzie trzeba jeszcze sporo poczekać, bo Google nie śpieszy się specjalnie z jej wydaniem. Android mimo tak dużej popularności i - wydawałoby się - mocnego nakierowania na standardy webowe, słabiej radzi sobie z obsługą HTML5.
Jak wynika z raportu Spaceport, iOS nawet do 3 razy szybciej obsługuje gry w HTML5 w porównaniu do Androida. Testowano takie zagadnienia jak renderowanie obrazów, a w szczególności liczba animacji przy prędkości 30 klatek na sekundę. W przypadku takich urządzeń jak iPhone 4S czy iPad 2 wyniki były bardzo wysokie - między 200 a 300 poruszającymi się obiektami.
Urządzenia z Androidem takie jak Galaxy Nexus czy Droid 2 miały już problemy przy renderowaniu kilkudziesięciu obrazków przy prędkości 30 klatek na sekundę. Maksymalny wynik to około 150 animowanych grafik. Co gorsza, system Google’a przegrywał nawet ze starszymi wersjami iPhone’a - np. 3GS. Na szczęście Google w ostatnich aktualizacjach swojego systemu wprowadził sporo poprawek i wersja 4.0 Androida znacznie lepiej radzi sobie z HTML5 w porównaniu z wcześniejszymi.
Podoba mi się, że w badaniach testowano różne wersje systemów, począwszy od Androida 2.0 i iOS 4.2, a skończywszy na Ice Cream Sandwichu oraz iOS 5.0.1. Dobrym pomysłem był również wybór kilku urządzeń, co pozwoliło na większą dokładność podczas porównywania wyników.
Nie skupiałbym się na fakcie, że iOS lepiej radzi sobie od Androida w obsłudze animacji HTML5. Wiadomość ta powinna moim zdaniem zachęcić Google’a do poprawek systemu - zwłaszcza, że firma powszechnie postrzegana jest jako zwolennik technologii webowych i najnowszych rozwiązań.
HTML5 mimo że dzisiaj jest jeszcze w fazie rozwoju, coraz mocniej zdobywa sobie pozycję. Szczególnie w przypadku rozwiązań mobilnych, na co zwracał uwagę już 2 lata temu Steve Jobs w swoim liście otwartym skierowanym przeciw Flashowi. O ile jednak Apple poważnie podszedł do obsługi HTML5 w swoich urządzeniach, o tyle najwyraźniej Google nie potrafił położyć jak dotąd tak silnego nacisku w tej kwestii.
Źródło grafik: Tsahi Levent-Levi, Spaceport
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu