Polska

UOKiK daje radę! Pobieraczek ponownie ukarany, tym razem za nękanie użytkowników

Grzegorz Ułan
UOKiK daje radę! Pobieraczek ponownie ukarany, tym razem za nękanie użytkowników
7

Koniec Pobieraczka zaczął się dokładnie rok temu, kiedy to Eller Service postanowił zamknąć ten serwis dla nowych użytkowników. Zastanawialiśmy się wtedy, co z obecnymi użytkownikami i tymi, którzy założyli tam konta, nie korzystając z niego później, ale będący później nękani wezwaniami do zapłaty....

Koniec Pobieraczka zaczął się dokładnie rok temu, kiedy to Eller Service postanowił zamknąć ten serwis dla nowych użytkowników. Zastanawialiśmy się wtedy, co z obecnymi użytkownikami i tymi, którzy założyli tam konta, nie korzystając z niego później, ale będący później nękani wezwaniami do zapłaty.

Pierwszą karę Eller Service zapłacił już w 2010 roku w wysokości 240 tys złotych, ale to nie załatwiło problemu konsumentów, którzy cały czas byli straszeni nieistniejącymi pozwami sądowymi. I z tą sprawą postanowił się zmierzyć UOKiK rok temu oskarżając Eller Service za "Zastraszenie, bezprawne groźby, wprowadzenie w błąd".

W głównej mierze chodziło o wysyłanie wiadomości do użytkowników tego serwisu, mające na celu zmuszenie do uiszczenia opłaty za rejestrację w serwisie. W rzeczywistości wprowadzały one w błąd i miały jedynie na celu zastraszenie użytkowników Pobieraczka. W wyniku przeprowadzonych czynności i analizy zgłoszeń użytkowników "Prezes UOKiK uznała, że spółka Eller Service, właściciel portalu pobieraczek.pl naruszyła zbiorowe interesy konsumentów – przedsiębiorcy nakazano zaprzestanie stosowania kwestionowanej praktyki i nałożono karę ponad 215 tys. zł. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przedsiębiorca ma możliwość odwołania się do sądu."

Dziś Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził decyzję Prezes UOKiK i utrzymał karę pieniężną w wysokości ponad 215 tys zł.

Ta decyzja powinna zaważyć nie tylko na praktykach pobieraczka, ale na innych podobnych jemu, które zaczęły się pojawiać zaraz po nim - 1,2.

Wyrok SOKiK dotyczy decyzji Urzędu z kwietnia 2012 roku. UOKiK stwierdził wówczas m.in., że klienci portalu pobieraczek.pl otrzymywali wiadomości sugerujące popełnienie przestępstwa. Tymczasem, jedynie sąd, wydając wyrok, może stwierdzić czy popełniono przestępstwo. Nawet hipotetyczne straszenie konsumenta o złożeniu do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa jest niezgodne z prawem. Przedsiębiorcom nie wolno zastraszać konsumentów, wymuszać na nich płatności oraz wprowadzać ich w błąd.

Foto Gavel & judge via Shutterstock.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

pobieraczek