Nowy serial lepszy od Peaky Blinders? Nowa produkcja tych samych twórców jest już dostępna do obejrzenia!

Brutalny świat boksu w mrocznym Londynie lat 80. XIX wieku ożywa na nowo w serialu "Tysiąc ciosów", który właśnie zadebiutował na platformie Disney+. Ta sześcioodcinkowa produkcja przenosi widzów w podróż do czasów, gdzie walka o przetrwanie była na porządku dziennym, a pięści były jedynym sposobem na zdobycie szacunku i bogactwa.
Tysiąc ciosów - serial twórców Peaky Blinders już dostępny!
"Tysiąc ciosów" to opowieść o Ezechiaszu Moscowie (Malachi Kirby) i Alecu Munroe (Francis Lovehall), dwóch przyjaciołach z Jamajki, którzy przybywają do Londynu w poszukiwaniu lepszego życia. Ich losy splatają się z przestępczym podziemiem, gdzie boks staje się areną brutalnych starć i niebezpiecznych intryg. Ezechiasz, obdarzony niezwykłym talentem bokserskim, szybko zdobywa sławę i bogactwo, przyciągając uwagę wpływowych, a zarazem niebezpiecznych osób. Wkrótce staje się pionkiem w grze o władzę, prowadzonej przez bezwzględną Królową Czterdziestu Słonic, Mary Carr.
Tysiąc ciosów lepsze od Peaky Blinders? Opinie o serialu
Serial "Tysiąc ciosów" to prawdziwa gratka dla fanów "Peaky Blinders". Nic dziwnego, stoi za nim ten sam twórca: Steven Knight. To on stworzył ten emocjonujący serial. Scenariusz, choć firmowany przez Knighta, jest owocem pracy wielu utalentowanych scenarzystów, takich jak Ameir Brown, Insook Chappell, Harlan Davies i Yasmin Joseph. Reżyserią zajęli się Tinge Krishnan i Nick Murphy, a w gronie producentów znaleźli się m.in. Stephen Graham, który również wcielił się w jedną z głównych ról, Hannah Walters, Damian Keogh, Kate Lewis, Tom Miller i Sam Myer. Nad całością czuwał nagrodzony twórca programów telewizyjnych i historyk, profesor David Olusoga, który pełnił rolę producenta wykonawczego.
Czy warto oglądać serial Tysiąc ciosów?
Recenzenci, którzy mieli już okazję zobaczyć "Tysiąc ciosów", są pod wrażeniem. Chwalą przede wszystkim klimat serialu, który wiernie oddaje realia Londynu z tamtych czasów. Podkreślają również znakomite aktorstwo i wciągającą fabułę, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Doceniają również dbałość o detale, dzięki której serial jest niezwykle realistyczny. Niektórzy krytycy idą nawet o krok dalej, twierdząc, że "Tysiąc ciosów" może być jeszcze lepszy niż "Peaky Blinders".
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu