VOD

Kontrowersje wokół dokumentu Netfliksa. Czy powinni to zrobić?

Konrad Kozłowski
Kontrowersje wokół dokumentu Netfliksa. Czy powinni to zrobić?
Reklama

To prawdopodobnie pierwszy raz, gdy wykorzystano AI w ten sposób w dokumencie. Czy była to właściwa decyzja?

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w przemyśle rozrywkowym budzi coraz więcej kontrowersji. Teraz głośno zrobiło się o decyzji twórców dokument Netfliksa, by w programie o zamordowanej vlogerce podróżniczej, Gabby Petito, odtworzyć jej głos za pomocą AI. Sprawa ta wywołała burzę w internecie, stawiając pytania o etyczne granice technologii i jej wpływ na odbiór tak delikatnych historii.

Reklama

Morderstwo po amerykańsku: Gabby Petito - głos AI

Przypomnijmy, że historia Gabby Petito wstrząsnęła Ameryką latem 2021 roku. Jej zaginięcie, a następnie tragiczna śmierć, były szeroko relacjonowane w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy na bieżąco analizowali i komentowali sprawę. Netflix, chcąc przybliżyć widzom tę wstrząsającą historię, stworzył trzyczęściowy dokument "Morderstwo po Amerykańsku: Gabby Petito". Twórcy filmu podjęli decyzję o wykorzystaniu sztucznej inteligencji, aby odtworzyć głos Gabby i umożliwić jej "czytanie" własnych wpisów z dziennika.

Wielu widzów wyraziło swoje oburzenie, określając ten zabieg jako "dziwny", "niepokojący", a nawet "brakiem szacunku" dla pamięci zmarłej. Podkreślano, że sztuczne odtworzenie głosu w tak tragicznej historii jest nie na miejscu i wywołuje uczucie dyskomfortu. Twórcy dokumentu bronili swojej decyzji, argumentując, że uzyskali zgodę rodziny Gabby Petito na taki zabieg. Podkreślali, że ich celem było jak najwierniejsze przedstawienie historii z perspektywy samej Gabby, a odtworzenie jej głosu miało być sposobem na "ożywienie" jej słów. Producent wykonawczy Michael Gasparro tłumaczył, że chciano opowiedzieć tę historię jak najbardziej z perspektywy Gabby.

To nie pierwszy przypadek, gdy wykorzystanie AI w produkcji filmowej wywołuje kontrowersje. Niedawno twórcy filmu "The Brutalist" znaleźli się pod obstrzałem krytyki za użycie AI do poprawy akcentu aktorów. Być może nadszedł czas, by branża filmowa i widzowie zastanowili się, gdzie leżą granice akceptowalnego wykorzystania tej technologii, szczególnie w kontekście dokumentów dotyczących tragedii ludzkich.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama