TVN stawia na seriale z wysokiej półki - tej jesieni czekają nas dwie mocne premiery

Na odbywającym się pod patronatem TVN-u festiwalu filmowym "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym miał miejsce panel pt. "SeryjneKINO!". Wzięli w nim udział twórcy i aktorzy stojący za nadchodzącymi dwoma hitami TVN-u. Na scenie pojawili się reżyser Maciej Bochniak, scenarzystka Katarzyna Śliwińska-Kłosowicz, aktorzy Łukasz Simlat, Magdalena Boczarska, Bartłomiej Topa i Danuta Stenka. Panel poprowadziła Grażyna Torbicka.

Jakie pierwsze skojarzenia przychodzą do głowy, gdy widzimy takie nazwiska dołączające do obsady nowych i emitowanych seriali? TVN nie ukrywa, że nowe tytuły wiążą się z większymi wydatkami, niż dotychczas. Nic dziwnego, skoro sięga się po aktorów, którzy najczęściej widywani są na deskach teatru oraz dużym ekranie: Danuta Stenka dołącza do obsady 3. sezonu "Diagnozy", jako Bogna Mróz, co aktorka uznaje jako udany prezent, bo po raz pierwszy zaoferowano jej rolę czarnego charakteru. "Jest to osoba silna. Pani ordynator przejęła stanowisko po doktor Kalecie, która przyjaźnie traktowała swój zespół, zaś Bogna Mróz zamierza trzymać wszystkich krótko. To ona dyktuje warunki. Kontroluje swoje emocje. Powolutku zmierza do celu, którym jest jej kariera.

Bartłomiej Topa, Magdalena Boczarska i Łukasz Simlat stanowią natomiast trzon obsady "Pod powierzchnią."

Drugie mocne uderzenie TVNu jesienią - serial "Pod powierzchnią" zapowiada się świetnie

"Pod powierzchnią" skupi się na trójce nauczycieli ze szkoły w Płocku - Magdalena Boczarska zagra Martę, zaś Łukasz Simlat Maćka, obydwoje są polonistami. Bartłomiej Topa będzie Bartoszem Gajewskim - dyrektorem tej samej szkoły, matematykiem . Bohaterowie uwikłani są w trójkąt, a właściwie czworokąt, bo obsadę uzupełnia Maria Kowalska, która zagra córkę Macieja (Łukasz Simlat) o imieniu Ola - tak określają te relacje aktorzy. Padło też słowo "klincz". Marta przeszła traumę, znajduje się pod tytułową powierzchnią, stara się wrócić do normalnej codzienności - nie wiemy jeszcze, co dokładnie zdarzyło się 2 lata wcześniej i co zmieniło jej życie. Wraz z mężem, Bartoszem, ukrywają tajemnicę przed wszystkimi i stwarzają pozory szczęśliwego małżeństwa. Warto nadmienić, że pierwotnie rolę partnerki bohatera odgrywanego przez Topę miała zagrać Alicja Bachleda-Curuś, ale wycofała się z roli.

Już na samym początku panelu usłyszeliśmy określenie produkcji mianem "serii", zamiast serialu, gdyż stacja traktuje swojego nowe produkcje, jako filmy fabularne podzielone na osiem ("Pod powierzchnią") i sześć ("Pułapka") odcinków. Zdaniem Simlata siłą projektu, w którym bierze udział są relacje pomiędzy bohaterami - skrywane tajemnice, które wychodzą częściowo na jaw. "To jest ludzki dramat i spod tytułowej powierzchni na wierzch wypływają wszelkiego rodzaju namiętności, które skrywamy, których nie nazywamy. To pewne zderzenie i próba ratowania ludzkich relacji".

Sposób narracji ma być nietypowy, widzowie zaskoczeni mają zostać wszechobecnym "suspensem", czyli stałym napięciem i brakiem przewidywalności fabuły. Reżyserem "Pod powierzchnią" jest Borys Lankosz, operatorem Bogumił Godfrejów - obydwaj mieli do tej pory niewiele do czynienia z serialami, tworzyli poważne produkcje filmowe, także za granicą, a to ma przyczynić się do przeniesienia tej jakości dużych produkcji na mały ekran.

Całość sprawia wrażenie psychologicznego dramatu, który faktycznie może być powiewem świeżości. Tego na pewno potrzebuje polska telewizja, która w ostatnich latach rzeczywiście zmierza w bardzo dobrym kierunku. Przypomnijmy, że to właśnie TVN zrealizował na zlecenie Canal+ serial "Belfer". "Pod powierzchnią" zadebiutuje na antenie TVN 21 października o 21:30, zaś "Pułapka" będzie emitowana od 9 września w niedziele o 21:30. Diagnoza wraca z 3. sezonem we wtorek 4 września o 21:30.