Podczas gdy kolejny sezon Tulsa King jest jeszcze w produkcji, wszyscy fani tych bohaterów i świata zyskują nowy powód do radości. Nadchodzi jeszcze więcej akcji i to z mega gwiazdą na pokładzie.

Trzeci sezon jest jeszcze w produkcji, więc przyjdzie fanom trochę poczekać, nim na ekranach ponownie zobaczą znajomą twarz Sylvestra Stallone'a w roli Dwighta Manfredi'ego. Na osłodę tego oczekiwania przychodzą świeże wieści z Hollywood. Ogłoszono właśnie, kto zostanie gwiazdą serii pobocznej serialu Tulsa King.
Tulsa King powraca z mega gwiazdą, potwierdzono też nową lokalizację
Samuel L. Jackson dołącza do świata „Tulsa King” w zapowiedzianym spin-offie zatytułowanym „NOLA King”. Szczegóły nie są jeszcze do końca znane, ale przewiduje się, że akcja nowej serii przeniesie się z Oklahomy do Nowego Orleanu, a aktor wcieli się w postać Russella Lee Washingtona Jr. – potężnego przestępcy, który wejdzie w konflikt z głównym bohaterem Tulsa King, Dwightem Manfredim (Sylvester Stallone). To kolejna produkcja stworzona przez Taylora Sheridana dla Paramount+, który odpowiada także za takie tytuły jak Landman, Mayor of Kingstown czy Lioness.
Zanim NOLA King trafi na platformę, postać Jacksona pojawi się w kilku odcinkach trzeciego sezonu Tulsa King, który jest już w produkcji. Ma to przygotować grunt pod samodzielny serial z jego udziałem. Zdjęcia do odcinków z jego udziałem zaplanowano na lipiec 2025, natomiast zdjęcia do samego spin-offu ruszą w lutym 2026 roku.
Showrunnerem NOLA King będzie Dave Erickson, który pełni tę samą rolę w Tulsa King. Jackson nie tylko zagra główną rolę, ale będzie również producentem wykonawczym. NOLA King to pierwszy spin-off produkcji oryginalnie stworzonej wyłącznie dla Paramount+. Chociaż dla samego twórcy nie będzie to pierwszyzna, wcześniej tego zaszczytu dostąpiło Yellowstone, które debiutowało w telewizji kablowej.
Źródło: screenrant
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu