VOD

Nie widzieliście takiego dokumentu. On poruszy każdego

Konrad Kozłowski
Nie widzieliście takiego dokumentu. On poruszy każdego
Reklama

"Tsunami: Wyścig z czasem" to dokument, obok którego nie można przejść obojętnie. Produkcja dotrze i wzruszy każdego.

Nowy program National Geographic to poruszający dokument, który rekonstruuje dramatyczne wydarzenia z 26 grudnia 2004 roku, kiedy to potężne tsunami spustoszyło wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Mogliście o tym słyszeć w mediach, ale nie byłbym zaskoczony, gdyby 20 lat później część z Was, jeśli nie większość, już o tym zdarzeniu zapomniała. Serial przede wszystkim skupia się na heroicznych wysiłkach zwykłych ludzi, którzy w obliczu tragedii stawili czoła żywiołowi, by ratować własne życie i pomagać innym.

Reklama

Tsunami: wyścig z czasem - dokument National Geographic na Disney+

Dokument przedstawia historie ocalałych z różnych zakątków świata, którzy spędzali święta w rajskich kurortach Tajlandii, Indonezji i Sri Lanki. Widzowie śledzą losy m.in. młodej pary na miesiącu miodowym, rodziny turystów z Wielkiej Brytanii oraz ratownika medycznego, który przybył na miejsce katastrofy, by nieść pomoc poszkodowanym.

Program z precyzją odtwarza chronologię wydarzeń, począwszy od podwodnego trzęsienia ziemi u wybrzeży Sumatry, które wywołało gigantyczną falę. Dzięki realistycznym efektom specjalnych, niemal poczułem siłę żywiołu i grozę sytuacji - archiwalne nagrania robią gigantyczne wrażenie, nie sposób oderwać oczy od ekranu, gdyż to co widzimy wydaje się wręcz nieprawdopodobne. W produkcji wykorzystano materiały archiwalne, relacje świadków oraz inscenizacje, które tworzą spójną, wciągającą i emocjonującą narrację. "Tsunami: Wyścig z czasem" to jednak nie tylko opowieść o katastrofie, ale przede wszystkim o ludzkiej solidarności, odwadze i nadziei, jak zapowiadali twórcy, dlatego duży nacisk kładzie się na zaprezentowanie losów ofiar i tych, którzy starali się im pomóc, stawiając na szali własne zdrowie i życie.

Nagrania archiwalne, inscenizacje i historie tych, co przetrwali tsunami

Twórcy, Richard Dale i Justin Hardy, dołożyli wszelkich starań, by oddać hołd ofiarom tsunami i uhonorować tych, którzy właśnie pomagali w akcji ratunkowej ryzykując wszystkim, co mają. Dokument National Geographic opowiada o jednej z największych katastrof naturalnych w historii - seria skłania do refleksji nad kruchością ludzkiego życia i potęgą natury, a jednocześnie przypomina o niezwykłej sile ludzkiego ducha w obliczu tragedii. To produkcja, która na długo pozostaje w pamięci.

Wśród ocalałych znalazł się m. in. Louis Mullan, który dorastał w Londynie, a jako czternastolatek przeniósł się z rodziną do Kornwalii. Podczas wakacji w Tajlandii w 2004 roku przeżył tragedię tsunami. Poznajemy go bliżej dzięki dokumentowi i dowiadujemy się, że po ukończeniu studiów geograficznych w Manchesterze wrócił do Kornwalii, gdzie założył firmę e-commerce. W 2023 roku, prawie 20 lat po wydarzeniach na Oceanie Indyjskim, dołączył do żony Rachel, by wspólnie prowadzić jej klinikę weterynaryjną. Louis i Rachel uwielbiają podróże, a w wolnym czasie cieszą się życiem na wybrzeżu Kornwalii ze swoim psem Birdem. W lutym 2025 roku spodziewają się pierwszego dziecka.

Tsunami: wyścig z czasem - gdzie oglądać?

Warto zaznaczyć, że serial porusza również kwestię braku odpowiednich systemów ostrzegania przed tsunami w 2004 roku, co wybrzmiewa bardzo mocno i z pewnością wpłynęło na to, jak kraje przygotowywały się na takie sytuacje w przyszłości. Dodatkowo dokument ukazuje, jak ważne są inwestycje w infrastrukturę i edukację, które mogą pomóc w zapobieganiu podobnym tragediom w przyszłości. Byłem zaskoczony, z jak wielu perspektyw pokazano tę historię, ile wątków udało się uwzględnić, a jednocześnie to wszystko nie przytłacza, lecz angażuje i powoduje, że pragnie się dowiedzieć jeszcze więcej na temat zdarzeń i skutków tsunami.

Premiera dokumentu w niedzielę, 24 listopada, oraz w poniedziałek, 25 listopada, o godz. 22:00 na National Geographic.

Dokument będzie dostępny na Disney+ od 25 listopada.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama