Apple

TSMC „odpala” 3 nm proces litograficzny, Apple A17 i M3 będą pierwsze?

Krzysztof Kurdyła
TSMC „odpala” 3 nm proces litograficzny, Apple A17 i M3 będą pierwsze?
Reklama

Jak donoszą azjatyckie portale branżowe, TSMC - światowy lider w produkcji półprzewodników z Tajwanu, rozpoczął pilotażową produkcję układów z wykorzystaniem 3 nm procesu litograficznego, znanego pod kodową nazwą N3.

Apple pierwsze?

Jak donoszą portale, rozkręcenie seryjnej produkcji takich układów przewidywane jest na IV kwartał 2022 r., a wysyłka pierwszych partii procesorów wykonanych w tym procesie do najważniejszych klientów, rozpocząć się ma w początkach 2023 r.

Reklama

Nie trzeba pomocy wróżki, żeby odgadnąć jaka firma jest wymieniana jako ich pierwszy odbiorca. Wszyscy obstawiają najważniejszego od lat klienta tajwańskiej firmy, czyli Apple. Azjatyckie źródła spekulują, że w tym procesie będą wykonane procesory A17 dla urządzeń mobilnych i M3 dla komputerów.

O ile to pierwsze jest w zasadzie pewne (chyba że wdrożenie samego procesu się nie wysypie), to odnośnie doniesień o M3,  delikatnie mówiąc jestem sceptyczny. Na dziś Apple ciągle używa w komputerach procesorów ze rdzeniami 1 generacji. M2 ma pojawić się dopiero w przyszłym roku, a patrząc na dynamikę transformacji, zarówno M1, jak i M2 będą funkcjonować przez kolejne 1,5 - 2 lata. Jeśli N3 uda się wdrożyć zgodnie z planem, spodziewałbym się, że trafią na procesory serii M2.

Apple powinno zwolnić

Tak na marginesie, to mam nadzieję, że Apple biorąc na siebie przygotowanie procesorów komputerowych zwolni trochę tempo. Przeniesienie znanej z urządzeń mobilnych gonitwy na to pole, jest szkodliwe, oprogramowanie na Maka jest bardziej skomplikowane i ciągłe optymalizacje nie są wskazane, na komputerach ważniejsza jest stabilność.

Zresztą, poza zakończeniem przechodzenia na nową architekturę, Apple powinno większą uwagę przerzucić na jakość swojego oprogramowania, szczególnie w kontekście UI/UX. Zarówno na Makach, jak i iPadOS i iOS zrobiło się niezłe interfejsowe bagienko, które warto byłoby choć trochę osuszyć. Jako stary macuser zacząłbym od uśmiercenia programistycznego raka dla macOS, Catalysta, ale na taki zwrot nie mam nadziei. Ale i bez tej opcji jest bardzo dużo do poprawy...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama