O sukcesie Pokemon GO nie ma co dyskutować - był, jest i jeszcze przez jakiś czas będzie widoczny. Niantic zamierza wprowadzić do gry naprawdę znaczące zmiany, a w zasadzie coś, co powinno znaleźć się w tej produkcji od samego początku.
Wymienianie się stworkami i walki 1 na 1. Pokemon GO nareszcie będzie takie, jak trzeba
Czego brakowało Wam w Pokemon GO? Walk w trybie wieloosobowym i wymieniania się stworkami, czyli tego, co było obecne w kultowych już grach na Gameboya. Trudno bowiem uznać za fajne i ekscytujące starcia o gymy, czyli miejscówki przejmowane przez graczy. Jest to o tyle ciekawe, że przecież Pokemony na przenośną konsolę Nintendo miały tryb wieloosobowy i to w czasach, gdy coś takiego jak internet mobilny w ogóle nie istniało. Kompletnie nie rozumiem dlaczego Niantic tak długo zwleka z wprowadzeniem normalnych rozgrywek wieloosobowych do swojej produkcji. Co więcej, gry na konsolę Gameboy pozwalały wymieniać się stworkami, co cieszyło się ogromną popularnością wśród fanów serii.
John Hanke, dyrektor generalny Niantic Labs przyznał, że firma pracuje i nad jedną, i nad drugą funkcją dla Pokemon GO. Niestety nie ujawniono kiedy aktualizacja wprowadzająca obie te nowości miałaby się pojawić. Wiadomo natomiast, że na samym początku walki PvP będą okrojone i ostatecznego kształtu nabiorą dopiero z czasem.
Doskonale widzicie, że popularność Pokemon GO maleje, choć Niantic wciąż zarabia na grze fortunę. Ciekawe czy właśnie za sprawą wprowadzenia dwóch kluczowych moim zdaniem dla gry funkcji, szał na tę mobilną produkcję powróci.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu