Świat

To już oficjalne. Urząd Muska w rządzie został przyklepany

Patryk Łobaza
To już oficjalne. Urząd Muska w rządzie został przyklepany
Reklama

Miliarder Elon Musk stanie na czele amerykańskiego urzędu do spraw efektywności rządu. Donald Trump właśnie podpisał dokument, więc kwestią czasu pozostaje to, kiedy oficjalnie Musk zajmie stołek.

Powrót Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta USA oznacza także nową erę dla administracji federalnej, której jednym z głównych założeń ma być ograniczenie biurokracji i zwiększenie efektywności funkcjonowania państwa. Kluczową rolę w tej wizji odegra Elon Musk, który stanął na czele nowo utworzonego Departamentu Efektywności Rządu (Department of Government Efficiency, w skrócie DOGE). Donald Trump podpisał właśnie dokument, by stało się to faktem.

Reklama

Elon Musk na czele DOGE

Departament Efektywności Rządu, określany przez Trumpa jako „Projekt Manhattan naszych czasów,” ma być innowacyjną inicjatywą, której celem jest uproszczenie funkcjonowania instytucji publicznych poprzez likwidację zbędnych regulacji, redukcję marnotrawstwa oraz restrukturyzację agencji federalnych. Musk, znany ze swojej wizjonerskiej natury i doświadczenia w zarządzaniu wielkimi projektami technologicznymi, jest postrzegany jako idealny lider tej inicjatywy.

Trump w swoim oświadczeniu podkreślił, że DOGE ma za zadanie wprowadzić do administracji federalnej przedsiębiorcze podejście, jakiego wcześniej nie widziano. Planowane reformy obejmują m.in. modernizację systemów informatycznych, dostęp do danych agencji federalnych oraz reorganizację takich instytucji jak Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów (FDIC) czy Biuro Ochrony Finansowej Konsumentów (CFPB).

Pomimo ambitnych założeń, powstanie DOGE wywołało kontrowersje. Już teraz złożono kilka pozwów, wskazujących na potencjalne naruszenie ustawy o federalnych komitetach doradczych (FACA), która wymaga przejrzystości i zrównoważonej reprezentacji interesów w tego typu projektach. Krytycy twierdzą, że DOGE, w swojej obecnej formie, nie zapewnia odpowiedniej transparentności, co może prowadzić do nadużyć władzy.

Również rola Elona Muska budzi mieszane odczucia. Z jednej strony, jego doświadczenie w technologii i innowacjach może czynić go odpowiednim człowiekiem w kontekście modernizacji administracji rządowej. Z drugiej strony, obawy dotyczące konfliktu interesów mogą osłabić zaufanie do obiektywności i skuteczności podejmowanych działań. Nie da się ukryć, że sama nazwa DOGE również ujmuje powagi temu urzędowi.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama