Apple

Czytnik linii papilarnych powróci do iPhone? Oby, bo zdążyłem za nim zatęsknić

Kamil Świtalski
Czytnik linii papilarnych powróci do iPhone? Oby, bo zdążyłem za nim zatęsknić
Reklama

Tęsknicie za Touch ID w nowych iPhone'ach? Mam dobrą wiadomość, która niesie iskierkę nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone — i czytnik linii papilarnych powróci do smartfonów firmy.

Zeszłoroczna decyzja Apple o zrezygnowaniu z czytnika linii papilarnych we flagowym modelu swojego smartfona wzbudziła sporo kontrowersji. Nie wszyscy byli zadowoleni z tego obrotu spraw. Powód? Najzwyczajniej w świecie nie ufali nowym rozwiązaniom. W 2019 już nie pozostawili nam wyboru — wszystkie trzy modele nie mają czytnika, a biometryczne zabezpieczenia sprowadzają się do technologii rozpoznawania twarzy. Plus taki, że zostawiają w tej kwestii konkurencję daleko w tyle (zobacz: I tak odblokują Twój telefon. Choćby mieli Cię… wydrukować w 3D). Europejskie Biuro Patentowe opublikowało jednak wnioski firmy, z których wynika, że jeszcze nie wszystko stracone. Nie jest wykluczone, że technologia Touch ID powróci — najprawdopodobniej w duecie z rozpoznawaniem twarzy.

Reklama

Touch ID powróci do iPhone'ów?

Androidowa konkurencja często sięga po dwa typy zabezpieczeń biometrycznych. Owszem, korzystają z funkcji rozpoznawania twarzy, ale nie pozbywają się skanerów linii papilarnych. I jak wynika z tego wniosku, Touch ID miałby być backupem. Jeżeli twarz użytkownika nie zostanie rozpoznana — ma on szansę skorzystać z odcisku palca:


Ponadto warto też zauważyć, że w upublicznionych patentach mowa jest nie tylko o smartfonach, ale także zegarkach Apple Watch. Nie jest więc wykluczone, że w którejś z kolejnych generacji będziemy korzystać z takiej formy uwierzytelniania transakcji także w zegarkach.

Powyższe grafiki to tylko "podgląd iPhone'a" — i choć bazują na starym designie słuchawek giganta, na to bym nie zwracał specjalnej uwagi. Bardziej mnie jednak zastanawia, gdzie znajdzie się ten czytnik. Jedyną logiczną odpowiedzią wydaje się być: w ekranie, ale kto ich tam wie. To Apple, oni lubią wynajdować koła na nowo i wmawiać wszystkim, że to ich autorskie rozwiązanie, którego świat jeszcze wcześniej nie widział!

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama