Ciekawe strony

Tomasz Wróblewski chce nam pokazać To co ważne w sieci

Grzegorz Ułan
Tomasz Wróblewski chce nam pokazać To co ważne w sieci
30

Bez obaw, nie zamierzamy zmieniać profilu naszego bloga na polityczny, ale właśnie uruchomiony został nowy portal w tej tematyce ToCoWazne.pl, a to jak najbardziej mieści się w ramach naszego profilu. Stworzył go Tomasz Wróblewski, po tym jak stracił pracę (tak, przez trotyl) w Rzeczpospolitej, gdzi...

Bez obaw, nie zamierzamy zmieniać profilu naszego bloga na polityczny, ale właśnie uruchomiony został nowy portal w tej tematyce ToCoWazne.pl, a to jak najbardziej mieści się w ramach naszego profilu. Stworzył go Tomasz Wróblewski, po tym jak stracił pracę (tak, przez trotyl) w Rzeczpospolitej, gdzie był redaktorem naczelnym. Od tego czasu minęło już pół roku, w tym czasie podejrzewam, że postanowił skupić swoją wiedzę i przyszłe funkcjonowanie wokół działalności w internecie. W wyniku czego powstawał ten serwis.

Od razu widać, że niewiele czasu i pracy poświęcono na sam wygląd i działanie portalu. Wykonany jest na wzór NaTemat.pl, czyli na głównej stronie zajawki do artykułów podzielone tematycznie, tylko że artykuły te to tylko linki do publikacji znalezionych i wybranych z sieci. Więc to nic innego, jak taki agregator newsów, które według twórców portalu są najlepsze i najważniejsze spośród wszystkich innych. Jak twierdzi Tomasz Wróblewski, internet cierpiał do tej pory na brak takiego miejsca, a z resztą posłuchajcie sami:

Na stronie o tym projekcie mamy to samo w czystym tekście. Wprawdzie wyjaśnia w nim, że to nie będą tylko artykuły znalezione, ale również własne materiały, ale jak na start nowego portalu można było pokusić się już o te własne, zdobyte lub napisane przez siebie treści.

Na tę chwilę po kliknięciu w każdy artykuł przenoszeni jesteśmy do wstępu z linkiem do materiału źródłowego. Jeśli linkowany serwis nie wyłącza automatycznie ramek, wyświetla się charakterystyczny pasek (podobnie jak na wykopie) z opcją powrotu do strony.

Mamy tu też licznik komentarzy więc podejrzewam, że w przyszłości będą chcieli jednak skupić się na zatrzymaniu użytkowników w swoim serwisie i zbieraniu opinii czytelników w ramach swojego portalu.

Ani to wygodne ani praktyczne, a według mnie mocno zbyteczne. Użytkownicy korzystający z sieci mają już wyrobione sposoby docierania do ulubionych i wartościowych treści (również tych politycznych czy ekonomicznych), nie wiem w czym takie agregowanie na kolejnej nowej stronie ma nam pomóc. Mamy wiele innych narzędzi, jak czytnik RSS, serwisy społecznościowe czy polecane przez znajomych treści, by znaleźć to, co nas naprawdę interesuje i nie jest zwykła papką sprzedawaną nam przez wiodące portale czy gazety. Taki serwis to zdecydowanie nietrafiony i mocno spóźniony pomysł.

Ostatni podobny projekt, który się przyjął i wypełnił lukę w tym temacie było wspomniane już NaTemat. Było ciężko, ale się udało, a wygrali właśnie własnymi treściami i opiniami osób, które udało się zebrać wokół tego serwisu. ToCoWazne, chcąc bazować na już opublikowanych materiałach, wybiera jakby łatwiejszą i bezpieczniejszą opcję (jak ktoś wypuści jeszcze raz coś o trotylu albo brzozie, to nie my), ale to nie tędy droga, by zapewnić czytelnikom wartościowe treści. Nawet jeśli rzeczywiście uda im się wybierać takowe, czytelnicy dodadzą po prostu (jeśli jeszcze ich nie znali) źródłowe serwisy do swoich źródeł newsów. Na tę chwilę nie widzę w tym pomyśle nic nowego i skłaniającego mnie do systematycznego odwiedzania.

Być może w przyszłości wzbogacą ofertę o własne wartościowe treści, jednak już na straty spisali efekt wejścia i nowej pozycji wśród portali internetowych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

RzeczpospolitaNatemat.pl