Na ten dzień czekało wielu miłośników gier wideo. Na sprzętach Apple nareszcie pojawił się jeden z najważniejszych emulatorów: open-source'owy RetroArch!
To pierwszy raz, kiedy na sprzętach Apple skorzystasz z tej aplikacji bez kombinacji
Kolejne rozdanie nowości ze świata emulatorów na sprzętach Apple. Po tym jak firma zmieniła zasady w swoim sklepie i dopuszcza tam istnienie emulatorów, czyli kategorii aplikacji które od zawsze były niejako w szarej strefie. Stąd dyskusje na temat ich etyczności nie ustają od lat. Rozwiązania te mają równie wielu zwolenników, co i przeciwników. Ale nie zmienia to faktu, że od lat cieszą się ogromną popularnością. A teraz nareszcie dostępne są oficjalnie, bez konieczności jakiegokolwiek kombinowania, na sprzętach Apple.
Była już Delta. Był emulator pierwszego PlayStation. A teraz na sprzętach Apple (bo warto nadmienić, że nie chodzi wyłącznie o iPhone'a, ale także iPada i Apple TV) bez konieczności jailbreaka czy zabawy w alternatywne sklepy z aplikacjami możemy zainstalować kombajn do emulacji: RetroArch.
RetroArch oficjalnie dostępny na sprzętach Apple. To prawdziwy kombajn do emulacji
Jeżeli w ostatniej dekadzie interesowaliście się tematem emulacji, to na 99% trafiliście na RetroArch. Mega emulator, który zbiera w sobie rozwiązania od rozmaitych twórców i... pozwala emulować cały szereg sprzętów. Od 8-bitowców, po PlayStation 2. A po drodze nie zabrakło ery niezwykłych 16-bitowców od wszystkich możliwych twórców, wspaniałego Dreamcasta czy dziwolągów takich jak Virtual Boy. Niezbyt udany projekt Nintendo, który chciał zachęcić nas do grania w specjalnym kasku lata przed tym, nim było to modne.
RetroArch od lat gromadzi wokół siebie prężnie działającą społeczność, no i sam w sobie jest po prostu dopracowanym kawałkiem kodu. Poza tym, że pozwala on uruchamiać gry z najrozmaitszych platform, to robi to bez jakichkolwiek reklam. To rozwiązanie open source, które potrafi nawet więcej, niż większość zawartych tam emulatorów "sama w sobie". Wspiera on bowiem szybkie zapisy gry, kody, przewijanie, a nawet posiada własny system osiągnięć wzorowany na tym, co znamy z PlayStation, Xboksa czy Steam.
O ile emulacja na ekranach iPhone'ów i iPadów cieszy, to nie mam najmniejszych wątpliwości że wielu odbiorców doceni także fakt, iż można cieszyć się nim również na przystawkach do telewizorów — Apple TV. Po podłączeniu zewnętrznego kontrolera można bowiem cieszyć się ogromną biblioteką tytułów bez konieczności sięgania po jakiekolwiek inne urządzenia. A co więcej: można cieszyć się nimi również offline, co akurat w tym przypadku może być kluczowe. Bo przecież bez jakichkolwiek drogich urządzeń w dzisiejszych czasach mamy dostęp do ogromnych bibliotek gier w chmurze, tam jednak największym haczykiem jest mus stałego podpięcia do sieci.
RetroArch jest już dostępny za darmo na iPhone, iPada i Apple TV
Jak wspomniałem wyżej — RetroArch jest emulatorem open-source, który udostępniany jest całkowicie za darmo. Od dzisiaj możemy go pobrać w App Store!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu