Od premiery najnowszych iPhone'ów dzieli nas jeszcze kilka miesięcy. Już teraz jednak pojawiają się pierwsze fotografie prezentujące jak duży z porównaniem do obecnego modelu będzie iPhone 16 Pro Max.
iPhone 16 trafi na rynek tej jesieni. Tradycyjnie już — oficjalnych zapowiedzi nowego urządzenia spodziewamy się we wrześniu, podobnie jak i premiery. Nie zmienia to jednak faktu, że na wiele tygodni przed tym jak Tim Cook i spółka oficjalnie zaprezentują swój sprzęt, w sieci wrze od plotek i rozmaitych przecieków. Czy się to firmie podoba czy nie — lwia część... faktycznie okazuje się prawdą, psując tym samym wielkie niespodzianki, które szykuje dla nas Apple.
Od jakiegoś czasu mówi się, że tegoroczne iPhone'y 16 Pro Max będą nieco większe od modeli, które obecnie dostępne są na rynku. Ich wymiary nie zmieniły się od kilku lat. Mówi się o tym, że iPhone 16 Pro Max będzie o 0,2 cala większy od największego obecnie modelu — czyli 15 Pro Max. I choć brzmi to jak niewiele, to na pierwszych zdjęciach różnica ta jest wyraźnie widoczna. Zwłaszcza, gdy zestawimy obok siebie oba te urządzenia.
Atrapą ze zdjęciami iPhone 16 Pro Max wykonaną na bazie dotychczasowych przecieków na swoim twitterowym koncie pochwalił się doskonale znany w świecie tzw. "leakerów" użytkownik Majin Bu. I na powyższych fotografiach wyraźnie widać , że ten iPhone jest znacznie większy.
Pytaniem otwartym na tę chwilę pozostaje jednak to, czy różnica ta będzie jakoś specjalnie odczuwalna w przypadku trzymaniu urządzenia w dłoniach. Bo nie mam najmniejszych wątpliwości, że sam ekran faktycznie urośnie i będzie to bardzo widoczne. Tak sprawy mają się m.in. z MacBookami, gdzie 0,9 cala różnicy między "trzynastkami" a "czternastkami" okazało się kolosalnym rozstrzałem. I raczej większość użytkowników zgodzi się z tym, że nie ma już powrotu do tego mniejszego, bo to właśnie "czternastki" mają idealny stosunek mobilności do oferowanego obszaru roboczego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu