Android

To koniec jednej z najlepszych modyfikacji Androida. Robienie ROM-ów jest coraz trudniejsze

Tomasz Popielarczyk
To koniec jednej z najlepszych modyfikacji Androida. Robienie ROM-ów jest coraz trudniejsze
Reklama

Darmowe, otwarte inicjatywy non-profit często tak kończą. W pewnym momencie pojawia się konieczność zarabiania pieniędzy lub potrzeba inwestycji. Pół ...

Darmowe, otwarte inicjatywy non-profit często tak kończą. W pewnym momencie pojawia się konieczność zarabiania pieniędzy lub potrzeba inwestycji. Pół biedy, gdy faktycznie znajdzie się kapitał z zewnątrz. W przypadku projektu ParanoidAndroid jest jednak inaczej. Modyfikację czeka smutny los, bo tworzący ją programiści właśnie odeszli pod skrzydła OnePlus.

Reklama

ParanoidAndroid jest (był) jedną z najlepszych modyfikacji Androida. W odróżnieniu od CyanogenModa, twórcy nie poszli w kierunku komercjalizacji. Pozostawała ona otwarta i niezależna. Jednocześnie nowości, jakie się tutaj pojawiały, często były bardzo oryginalne i odważne. Wiele z nich znalazło potem zastosowanie w innych projektach - wspomnianym CyanogenModzie, a nawet kodzie AOSP. Można do nich zaliczyć m.in. nawigację Pie, dynamicznie zmieniający kolory pasek stanu, powiadomienia na wygaszonym ekranie, a także rozbudowany i funkcjonalny system motywów. ParanoidAndroid jednocześnie uchodził za jeden z najbardziej elastycznych systemów z ogromną, niemalże nieograniczoną liczbą możliwości personalizacji i konfiguracji.


O śmierci projektu informuje na Google+ Ande Saddler, jeden z programistów zaangażowanych w prace nad modyfikacją, pisząc:

ParanoidAndroid is dead. Ever since oneplus hiring its been done

Jak widać, u podstaw tych zmian leży przejście twórców Paranoida pod skrzydła OnePlus. Firma tworząca "pogromce flagowców" rozwija od jakiegoś czasu swoją własną wersję Androida - Oxygen OS. Tym samym zrezygnowała ona z dalszej współpracy z CyanogenModem. Nowy projekt jest bardzo podobny i wizualnie nawiązuje do czystego AOSP (który jest jego podstawą). Zaangażowanie programistów związanych z ParanoidAndroid jest zatem strzałem w dziesiątkę i pozwoli na wdrożenie nowych pomysłów, innowacyjnych rozwiązań oraz większej elastyczności.

Jednocześnie bardzo zastanawiające jest to, co Saddler pisze potem w komentarzach pod swoim postem:

Users and Companies hiring rom core team members kills off roms. Competition wise its hard to go against CM due to its high contributions of code from varies people. What really demotivated me personally, was lack of communication from core members when they started working at OnePlus and lack of interest on the project that helped them there. Also, i'm tired of being broke, always scrabbling to get a new device to keep support. AOSP is already integrating features that we and other roms have implemented in previous iterations and root becoming even more tougher, roms doesnt make sense on nexus-aosp devices.

Zwraca on uwagę na kilka istotnych problemów, z którymi aktualnie borykają się twórcy ROMów. Dochodzi do stopniowej monopolizacji tego segmentu przez intensywnie rozwijającego się CyanogenModa, przy którym pracuje liczne grono programistów. Tymczasem prace nad innymi modyfikacjami odbywają się w bólach, bo ich twórcy są zaangażowani w inne, przynoszące im pieniądze inicjatywy (w tym przypadku OnePlus). A dodajcie do tego jeszcze nieustanną potrzebę przystosowywania systemów do nowych urządzeń. Te natomiast coraz ciężej rootować. Nie napawa to wszystko optymizmem.

Reklama

Oczywiście raczej trudno się spodziewać, że nagle scena moderska upadnie. Jest ona bardzo silna, a forum XDA puchnie od nowych projektów i inicjatyw. Widać jednak dobitnie, z jakimi problemami muszą się borykać ich twórcy. W tym przypadku otwartość modyfikacji ma dwie strony medalu. Pierwsza to możliwość rozwoju przez nieograniczoną wręcz liczbę osób. Druga to jednak wzajemne podbieranie pomysłów, które są implementowane w bardziej popularnych projektach. To nie tylko zabija fanowskie ROM-y, ale również dewastuje motywację ich twórców.

Dalsze losy ParanoidAndroid są wielką niewiadomą. W sierpniu wydana została ostatnia stabilna wersja systemu bazująca na Androidzie 5.1. Już wcześniej jednak było widać, że projekt zwolnił. Istnieje co prawda szansa, że po odejściu twórców przejmą go inne osoby - w końcu całość jest rozwijana na wolnej licencji. Pytanie, czy to w dalszym ciągu będzie to samo. Z drugiej strony Oxygen OS dzięki temu ma szansę wyrosnąć na znacznie większy projekt, przebijając nawet ParanoidAndroid oraz nawiązując realną konkurencję z CyanogenModem. Za OnePlus stoi kapitał, a jak pokazuje powyższy przykład, odgrywa to w tym przypadku niebagatelną rolę.

Reklama


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama