Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Netflix już wielokrotnie “straszył” użytkowników sięgających po ofertę usługi VOD z innego niż rodzimy kraju, lecz tym razem podejmowane wspólnie z PayPalem działania to praktyki graniczące z cenzurą.
To już lekka przesada. PayPal blokuje płatności za VPN/DNS z powodu Netfliksa i innych
Bo jak inaczej można wytłumaczyć blokowanie możliwości dokonania płatności za usługi VPN jedynie na podstawie domniemywań? Usługi VPN czy smart DNS są najpopularniejszymi metodami na ominięcie blokad regionalnych, nic więc dziwnego, że właśnie z nich korzysta część użytkowników Netfliksa. Amerykański serwis VOD zapowiedział zaostrzenie działań przeciwko takim widzom, dlatego wieści o blokowaniu kolejnych usług raczej nikogo nie dziwiły.
Zintensyfikowane działania Netfliksa wynikają z rozpoczęcia świadczenia usług w ponad 130 nowych krajach wokół globu, a więc argument o niedostępności usługi w zdecydowanej większości regionów upadł. Oficjalna oferta jednak nie zaspokaja oczekiwań widzów, dlatego ci decydują się na pewne kroki, dzięki którym katalog staje się znacznie szerszy. Takie działania nie podobają się twórcom i dystrybutorom oferowanych za pośrednictwem Netfliksa treści, dlatego bez wątpienia serwis musi zmagać się z liczniejszymi prośbami, lub wręcz nakazami egzekwowania regulaminu, na który, jakby nie patrzeć, przystają użytkownicy.
W opinii PayPala usługi umożliwiające na obejście środków bezpieczeństwa i łamanie praw autorskich, czyli takie jak VPN czy smartDNS, naruszają jego warunki. Podobny los spotkał już serwisy powiązane z siecią BitTorrent czy strony umożliwiające wymianę plików. Trudno uwierzyć, że do tego samego “worka” zaczynają już trafiać usługi VPN oraz smart DNS - pierwszą z nich jest UnoTelly, a PayPala po prostu nie interesuje, do czego faktycznie jest ta usługa wykorzystywana. Jeżeli potencjalnie pozwoli na łamanie regulaminu, to jedna z najpopularniejszych metod płatniczych nie chce mieć z tym nic wspólnego. Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana usługi odpowiedzialnej za płatności.
Teoretycznie wszystkie usługi typu VPN oraz smart DNS mogą wkrótce zostać pozbawione opcji płatności za pomocą PayPala - by tak się stało potrzebny jest tylko jeden e-mail z decyzją, od której nie ma odwołania. Mówi się, że jak na razie na “celowniku” PayPala są serwisy wprost informujące klientów o możliwości omijania blokad regionalnych w celu uzyskania dostępu do takich usług jak Hulu czy Netflix.
Nie chcę popadać w paranoję i jak na razie jestem od tego daleki, ale sami musicie przyznać, że w szerszej perspektywie taki obrazek nie wygląda, delikatnie mówiąc, zbyt optymistycznie. Jak napisano w komentarzach pod tekstem na TorrentFreak, który ujawnił całą sprawę, podążając takim tokiem myślenia wkrótce zapadnie szereg decyzji blokujących korzystanie z szyfrowania danych, a wszystko w myśl podejrzeń, domniemywań i przypuszczeń. Oczywiście dla naszego dobra.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu