Już w czerwcu w kinach zadebiutuje "F1" – nowy film od Apple, z Bradem Pittem w roli głównej. To historia niespełnionego kierowcy Formuły 1, który po 30 latach wraca do tego sportu i jeszcze raz siada za kierownicę bolidu.

Od dawna wiadomo, że Apple pracuje nad filmem o Formule 1. Produkcja ta była realizowana z dużym naciskiem na realizm, czego dowodem są zdjęcia nakręcone podczas zeszłorocznego Grand Prix, gdzie specjalnie przygotowane bolidy rywalizowały z zawodowymi kierowcami. W główną rolę doświadczonego kierowcy F1, który wraca do ścigania, by pomóc utalentowanemu młodemu kierowcy, wciela się Brad Pitt. Rolę jego podopiecznego gra Damson Idris. Tor w Silverstone było pierwszym miejscem, gdzie pojawił się samochód i garaż zespołu APXGP, który pojawi się w filmie, co wywołało wiele spekulacji na temat fabuły. Apple przez długi czas milczało na temat swojego nowego projektu, jednak im bliżej premiery, tym wiemy o nim więcej.
Za reżyserię odpowiada Joseph Kosinski, a producentem wykonawczym jest Jerry Bruckheimer, którzy wcześniej współpracowali przy "Top Gun: Maverick". W projekcie uczestniczy również Lewis Hamilton, który ma zapewnić autentyczność i wiernie oddać ducha Formuły 1. Na ekranie, oprócz Pitta i Idrisa zobaczymy m.in. Kerry Condon, Javiera Bardema, Tobiasa Menziesa, Sarah Niles, Kima Bodnia i Samsona Kayo.
"F1" wkrótce w kinach. To może być nowy hit od Apple
Choć początkowo plotki mówiły, ze film nosić będzie nazwę "Apex F1", oficjalny jego tytuł to zwyczajnie "F1" a jego nowy zwiastun możecie zobaczyć powyżej.
Sonny Hayes, nazywany "największym niespełnionym", był najbardziej obiecującym kierowcą Formuły 1 i zjawiskiem lat 90. do czasu spektakularnego wypadku, który niemal zakończył jego karierę. Po 30 latach jest najemnym kierowcą bez stałego miejsca zamieszkania. Wtedy zwraca się do niego dawny kolega z zespołu, Ruben Cervantes obecnie właściciel będącego na skraju bankructwa zespołu F1. Ruben przekonuje Sonny’ego do powrotu do Formuły 1. Ma to być ostatnia szansa ocalenia zespołu, a dla niego samego – zdobycia miana najlepszego na świecie. Sonny pojedzie u boku Joshuy Pearce’a, narwanego nowicjusza, narzucającego własne, zawrotne tempo. Kiedy jednak rozlega się ryk silników, Sonny’ego dogania przeszłość. Przekonuje się, że w F1 najbardziej zaciętym rywalem jest kolega z zespołu, a drogą do odkupienia nie można podążać w pojedynkę.
Czytaj dalej poniżej
Film w reżyserii Josepha Kosinskiego na ekrany, także IMAX, trafi 25 czerwca tego roku. To premiera międzynarodowa, film w Stanach Zjednoczonych zadebiutuje dwa dni później, 27 czerwca.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu